Dobra zmiana wymaga odpowiedniej polityki pieniężnej, aby można było zrealizować główne cele „Strategii na rzecz odpowiedzialnego rozwoju" Mateusza Morawieckiego, którymi są: reindustrializacja oparta na ciężkich branżach przemysłu, pobudzenie innowacyjności i regionalna dekoncentracja rozwoju.
Niedostatek debat nad strategią wyłożył już w 1970 r. Stefan Kurowski (ekonomista, profesor KUL, zmarł w 2011 r. – red.), zabrawszy głos w sprawie hierarchii ważności przedmiotu sporów ekonomicznych: „sprawy proporcji gospodarczych, struktury produkcji, kierunków zaangażowania pracy społecznej pozostawały kwestią tabu, której nie wypada dotykać". Tabu tego nie ruszano i po 1989 r. w ślad za tezą Tadeusza Syryjczyka (ministra przemysłu w rządzie Mazowieckiego – red.), że najlepszą polityką przemysłową jest jej brak. Puentuje ją Jarosław Kaczyński, prezes PiS, zauważając: „Wszystko było pozostawione żywiołowi, z niewielkimi wyjątkami".