Reklama
Rozwiń

Polska odzież cieniej przędzie

Lokalna moda sprzedaje się słabiej, bo my, klienci, zmieniamy się szybciej niż rynek.

Aktualizacja: 05.09.2017 22:58 Publikacja: 05.09.2017 22:26

Polska odzież cieniej przędzie

Foto: Archiwum

Jest sporo prawdy w tłumaczeniu producentów, że ubrania produkowane pod lokalnymi markami sprzedają się dziś słabiej, bo rynek po prostu dojrzał. To oznacza, że wiemy, co lubimy, a więc kupujemy w mniejszej liczbie miejsc i zdecydowanie mniej impulsowo. To już nie czasy wychodzenia z epoki dzikich„giełd i kompletowania pierwszych samodzielnie wybranych i przemyślanych zestawów ubrań do pracy. Ale dodatkowo może być też tak, że – zmuszone do konkurowania z coraz większą liczbą firm – polskie marki nie zawsze nadążają za swoim klientem. Albo po prostu na zawsze już zawęził im się rynek. W internecie roi się dziś od fantazyjnych ofert małych, lokalnych (i nie tylko) producentów ubrań, w większych miastach wciąż wyrastają kolejne butiki lokalnych projektantów. Nie ma się co dziwić, że do sieciówki, choćby i najlepszej, klienci trafiają rzadziej. Do tego dochodzą coraz częstsze zagraniczne podróże klientów marek z nieco wyższej półki, które często kończą się powrotami z nową „wakacyjną" sukienką czy koszulą, mającą większe szanse zawojować swoją oryginalnością biura czy salony.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Opinie Ekonomiczne
Polacy oszczędzają jak nigdy dotąd. Ale dlaczego trzymają miliardy na kontach?
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Opinie Ekonomiczne
Czas ucieka. UE musi znaleźć sposób na rosyjskie aktywa
Opinie Ekonomiczne
Adam Roguski: Ustawa schronowa, czyli tworzenie prawa do poprawy
Opinie Ekonomiczne
Ptak-Iglewska: USA zostawiają w biedzie swoich obywateli. To co mają dla UE?
Opinie Ekonomiczne
Bartłomiej Sawicki: Rachunki za prąd „all inclusive” albo elastyczne taryfy