Komisja Europejska ma zakusy, by powiększać dochody krajów członkowskich z podatków płaconych przez bogatych Europejczyków. Chodzi tu nie tylko o walkę z nielegalnym uchylaniem się od płacenia podatków (ukrywanie dochodów w dogodnych jurysdykcjach, np. w formie trustu czy fundacji, na anonimowych kontach bankowych), ale również o dozwolone instrumenty optymalizacji podatkowej istniejące w obowiązującym porządku prawnym umów międzynarodowych oraz suwerennych aktów prawa wewnętrznego krajów unijnych. Ta druga kategoria, tzn. prawnie dozwolone działania planowania podatkowego stosowane przez dużą część podmiotów gospodarczych w Europie, jest w mojej ocenie nie do wyeliminowania z powodu konieczności zmiany wielu aktów prawnych, na które Komisja Europejska nie ma wpływu lub ma ograniczony wpływ.
Wymiana informacji podatkowych (co chce zrewidować KE) z rajami podatkowymi to jedno, ale oprócz rajów podatkowych (Seszele, Bermudy, Liechtenstein itp.) istnieją przecież kraje o liberalnym systemie podatkowym, z którymi się nie walczy, gdyż są już zjednoczone w ramach Unii Europejskiej. Te drugie charakteryzują się tym, że nie przewidują braku opodatkowania lub zbliżonego do zera opodatkowania dochodów, lecz wprowadzają niższe stawki podatkowe oraz dodatkowe zachęty w postaci zwolnień podatkowych.
Takie kraje, jak Cypr, Luksemburg, Węgry, Litwa, Holandia, Szwajcaria czy Malta, w ramach zgodnego z prawem unijnym podatkowego porządku wewnętrznego wprowadzają bardzo ciekawe możliwości oszczędności podatkowych, nie będąc przy tym na liście rajów podatkowych. Walka Komisji Europejskiej z nieuczciwymi podatnikami może się udać, ale nie wyeliminuje tendencji do zmniejszania wysokości opodatkowania przy wykorzystaniu legalnych formuł.
W odniesieniu do Polski przewidywana tendencja będzie taka, że kraje europejskie zaczną się odważniej ubiegać o naszych coraz bogatszych podatników, przyciągając ich niższymi stawkami i różnego rodzaju dodatkowymi zachętami, umożliwiając legalne obniżanie podatku krajowego. Mimo obecnych antyrajowych działań Komisji Europejskiej możliwość legalnego wykorzystywania konkurencji podatkowej także przez Polaków będzie rosła w przyszłości, powodując zmniejszanie zobowiązań podatkowych płaconych w Polsce.
Autor jest prawnikiem, specjalistą od optymalizacji podatkowej