Paliwowy magnat

Wagit Alekpierow, prezes Łukoilu. Wydał ponad miliard dolarów, aby zwiększyć swe udziały w czołowym producencie ropy i gazu na świecie. Stać go na to. Jego majątek wart jest 13 mld dol.

Aktualizacja: 14.05.2008 10:49 Publikacja: 14.05.2008 02:25

Paliwowy magnat

Foto: Reuters/Forum

Dla Alekpierowa, który od dawna nie krył apetytu na udziały w kierowanym przez siebie Łukoilu, dokupienie blisko 11 mln akcji firmy to niewielki wydatek. Magazyn „Forbes” wycenił jego majątek na 13 mld dolarów. Daje mu 56. miejsce wśród najbogatszych ludzi na świecie.

Po transakcji 57-letni biznesmen stał się największym udziałowcem drugiej firmy paliwowej w Rosji, której przychody przekroczyły w 2007 r. 82 mld dolarów. Teraz należy do niego 20,4 proc. udziałów spółki zatrudniającej ponad 100 tys. osób. Razem z wiceprezesem Leonidem Fedunem kontroluje 30 proc. udziałów, co umożliwia im blokowanie decyzji rady.

Z przemysłem paliwowym prezes Łukoilu związany jest od dziecka. Urodził się w Baku, stolicy Azerbejdżanu, jednym z pierwszych światowych centrów wydobywczych. W tajniki branży wprowadził go ojciec, który pracował na polach naftowych.

Zanim został szefem Łukoilu, zdobył duże doświadczenie w firmach petrochemicznych – także jako pracownik fizyczny. Podczas studiów w Azerbejdżańskim Instytucie Paliwowym i Chemicznym, który ukończył 34 lata temu, pracował jako operator wiertła w kaspijskiej firmie Kaspmorneft. W 1979 r. awansował na szefa działu produkcji tej spółki.

Doświadczenia, które zdobył podczas pracy w Kaspmornefcie, nauczyły go radzenia sobie w trudnych sytuacjach. O mało nie utonął w Morzu Kaspijskim, do którego wpadł po wybuchu na platformie.

Wiedza, którą zdobył, kierując spółkami naftowymi, nie wystarczyłaby do zrobienia kariery, gdyby nie związki z polityką. W 1990 r. Alekpierow został najmłodszym w historii ZSRR ministrem przemysłu gazowniczego i paliwowego. Trzy lata później stał już na czele Łukoilu. Do dziś uznawany jest za człowieka, który potrafi zdobyć przychylność władz. Zalicza się go do zaufanych ludzi byłego prezydenta Rosji Władimira Putina.

Łukoil, który za sprawą Alekpierowa wyrósł na światowego potentata, jest pierwszym rosyjskim przedsiębiorstwem mającym na koncie przejęcie w Stanach Zjednoczonych. W 2000 r. kupił Getty Petroleum Marketing wraz z 1300 stacjami benzynowych na rynku amerykańskim. Alekpierow nie krył zain-teresowania polskim rynkiem paliwowym. Kilka lat temu oferował 274 mln dolarów za Rafinerię Gdańską. Miała dostarczać paliwo stacjom w USA.

Nazywany jest Alekiem Pierwszym i Donem. Olbrzymi majątek, który zdobył, rozpala wyobraźnię. Brytyjskie media pisały w ubiegłym roku, że szef Łuk- oilu interesuje się angielską drużyną piłkarską Tottenham Hotspur FC. Inwestuje także w spółki mediowe oraz banki.

O swoim życiu prywatnym mówi niewiele. Ma żonę i jedno dziecko.

Dla Alekpierowa, który od dawna nie krył apetytu na udziały w kierowanym przez siebie Łukoilu, dokupienie blisko 11 mln akcji firmy to niewielki wydatek. Magazyn „Forbes” wycenił jego majątek na 13 mld dolarów. Daje mu 56. miejsce wśród najbogatszych ludzi na świecie.

Po transakcji 57-letni biznesmen stał się największym udziałowcem drugiej firmy paliwowej w Rosji, której przychody przekroczyły w 2007 r. 82 mld dolarów. Teraz należy do niego 20,4 proc. udziałów spółki zatrudniającej ponad 100 tys. osób. Razem z wiceprezesem Leonidem Fedunem kontroluje 30 proc. udziałów, co umożliwia im blokowanie decyzji rady.

Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację