Parlament Europejski i Rada od ponad dwóch lat pracują nad nową wersją dyrektywy w sprawie odpadów. Ma dać podstawy do stworzenia w Europie społeczeństwa powszechnie stosującego recykling. Przed państwami europejskimi mają być postawione bardzo ambitne cele: do roku 2012 należy zahamować wzrost wielkości produkcji śmieci, a do roku 2020 – znacznie zredukować wielkość składowisk odpadów.
Polska już w tej chwili ma problemy ze spełnieniem wspólnotowych standardów w zakresie gospodarki odpadami komunalnymi, zużytego sprzętu elektrycznego, pojazdów wycofanych z eksploatacji, odpadów opakowaniowych. Zdaniem polskiego Ministerstwa Środowiska, by spełnić wymagania wynikające z już istniejących przepisów, konieczne jest podjęcie wielu kategorycznych i niepopularnych decyzji. Należy podkreślić, że stare państwa członkowskie UE miały znacznie więcej czasu na dostosowanie swoich systemów gospodarki odpadami do ostrych wymagań. Polska natomiast zmuszona jest znacznie szybciej wdrażać mechanizmy prawne i budować niezbędną infrastrukturę.
Propozycja nowej dyrektywy o odpadach wywołuje duże kontrowersje w wielu krajach europejskich, gdyż jej wdrożenie będzie miało istotne skutki dla gospodarki. Wprowadzane przez Parlament Europejski instrumenty prawne powinny uwzględniać sytuację ekonomiczną i społeczną wszystkich państw członkowskich UE. W przeciwnym razie mogą one skutkować zbyt dużym obciążeniem finansowym dla przedsiębiorców, a w konsekwencji wpływać na spowolnienie wzrostu gospodarczego. Natomiast zbyt wysokie obciążenie obywateli może wywołać niechęć do podejmowania działań na rzecz środowiska.
Minister środowiska zaapelował do polskich posłów do Parlamentu Europejskiego, aby głosowali za odrzuceniem większości (aż 217 z 248) poprawek zgłoszonych w drugim czytaniu. Przede wszystkim chodzi o odrzucenie poprawek, które nakładają obowiązki osiągnięcia bardzo wygórowanych poziomów wytwarzania i odzysku odpadów komunalnych. W przypadku Polski są one nie do przyjęcia. Zdaniem ministra Macieja Nowickiego poprzedni projekt nowej dyrektywy o odpadach (w wersji przyjętej przez Radę) jest wystarczający do zapewnienia wysokiego stopnia ochrony środowiska i zdrowia ludzkiego przed odpadami.
Projekt dyrektywy będzie ponownie rozpatrywany przez Parlament Europejski w czerwcu tego roku.