Polka w czołówce kobiet biznesu w Niemczech

Wioletta Rosołowska, członek zarządu koncernu Tchibo, jest jedną z 25 najbardziej wpływowych kobiet w niemieckim biznesie

Publikacja: 19.10.2009 02:02

Wioletta Rosołowska

Wioletta Rosołowska

Foto: Fotorzepa

Tak uznał dziennik „Financial Times Deutschland”, który po raz drugi opublikował listę TOP Businesswomen Niemiec.

„Polska stała się ziemią obiecaną i motorem wzrostu całej firmy dla producenta i dystrybutora kawy Tchibo. To w dużej mierze zasługa 43-letniej Wioli Rosołowskiej, która od 16 lat pracuje w firmie” – podkreśla redakcja „Financial Times Deutschland” w krótkiej prezentacji Polki, która od dwóch lat jako członek zarządu Tchibo odpowiada za biznes koncernu w Europie Środkowo-Wschodniej i Turcji.

Do hamburskiego zarządu Tchibo Wioletta Rosołowska weszła przed dwoma laty po błyskotliwej karierze w polskiej spółce koncernu. Zaczęła tam pracować w 1993 r. jako menedżer marki wkrótce po ukończeniu resocjalizacji oraz dziennikarstwa na Uniwersytecie Warszawskim.

Studia uzupełniała szkoleniami z marketingu, finansów i zarządzania m.in. we francuskim INSEAD i w brytyjskim Asridge, co pomogło jej kolejno awansować na dyrektorskie stanowiska w marketingu i sprzedaży.

Przed wyjazdem do Niemiec przez sześć lat była dyrektorem zarządzającym polską spółką Tchibo Warszawa, kierując też biznesem koncernu w krajach bałtyckich. W tym czasie Tchibo stało się najchętniej kupowaną marką kawy w Polsce.

Wioletta Rosołowska z powodzeniem wprowadziła też u nas nowy model biznesowy koncernu, czyli saloniki Tchibo będące kombinacją barów kawowych, stoisk z kawą oraz sklepów z limitowanymi kolekcjami artykułów gospodarstwa domowego, odzieży i sprzętu sportowego.

Sama Rosołowska ocenia, że jej atutami są myślenie strategiczne i szybkość podejmowania decyzji – niezbędne w branży FMCG.

– Możemy konkurować z innymi producentami tylko wtedy, jeśli potrafimy w odpowiednim czasie, zazwyczaj krótkim, podejmować dobre i trafne decyzje, nawet jeśli obarczone są pewnym poziomem ryzyka – mówiła w jednym z wywiadów.

Wioletta Rosołowska znalazła się na 18. miejscu tegorocznego rankingu, który otwiera Ines Kolmsee, szefowa grupy SKW Stahl Metallurgie, jedyna kobieta kierująca spółką notowaną w niemieckim indeksie giełdowym Dax.

Kolmsee zadziwiła jurorów umiejętnością godzenia kariery zawodowej, i to w mało kobiecym przemyśle ciężkim, z rolą matki trójki dzieci.

Kolejne miejsca w rankingu zajęły Petra Hesser z niemieckiej filii Ikei, Andrea Schauer z Playmobil i Melody Harris-Jensbach z zarządu Pumy – jedna z nielicznych obok Polki cudzoziemek wśród 25 najbardziej wpływowych kobiet biznesu w Niemczech.

Tak uznał dziennik „Financial Times Deutschland”, który po raz drugi opublikował listę TOP Businesswomen Niemiec.

„Polska stała się ziemią obiecaną i motorem wzrostu całej firmy dla producenta i dystrybutora kawy Tchibo. To w dużej mierze zasługa 43-letniej Wioli Rosołowskiej, która od 16 lat pracuje w firmie” – podkreśla redakcja „Financial Times Deutschland” w krótkiej prezentacji Polki, która od dwóch lat jako członek zarządu Tchibo odpowiada za biznes koncernu w Europie Środkowo-Wschodniej i Turcji.

Opinie Ekonomiczne
Bogusław Chrabota: Przesadzamy z OZE?
Opinie Ekonomiczne
Wysoka moralność polskich firm. Chciejstwo czy rzeczywistość?
Opinie Ekonomiczne
Handlowy wymiar suwerenności strategicznej Unii Europejskiej
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Czekanie na zmianę pogody
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Rząd sięgnie po trik PiS-u