Ochrona klimatu – nadzieje i lęki

Wizja wielomiliardowych inwestycji służących poprawie efektywności energetycznej jest dla Polski jak światło w tunelu polityki klimatycznej Unii Europejskiej.

Publikacja: 02.04.2011 02:01

Do tej pory ochrona klimatu kojarzyła się przede wszystkim z wydatkami i wywoływała wiele obaw w naszym kraju, którego energetyka i przemysł oparte są na węglu. Obowiązek ograniczenia emisji zanieczyszczeń, jaki  nakłada na kraje UE ochrona klimatu, będą polską gospodarkę drogo kosztować.

Rodzimi eksperci i Bank Światowy ostrzegają przed utratą nawet 1 proc. PKB rocznie w perspektywie najbliższych 20 lat. Poza tym wskazują na niebezpieczeństwo zamknięcia lub przenoszenia za granicę – do krajów mniej dbających o środowisko – produkcji z zakładów najbardziej energochłonnych. Nic dziwnego więc, że pojawiają się opinie, iż przekształcenie naszej gospodarki w tzw. niskoemisyjną można porównać do wyzwania, jakim było wejście w kapitalizm.

 

 

Stąd wiadomość o inwestycjach w docieplenie budynków wartych nawet 2 mld zł ma tak duże znaczenie. To właśnie dzięki tym projektom w budownictwie przybędzie miejsc pracy. I praktycznie będzie to jedyna branża dająca takie możliwości w kolejnych latach właśnie w efekcie polityki klimatycznej. Wstępnie szacuje się, że przy termoizolacji budynków może znaleźć pracę nawet 55 tys. ludzi. Zaś politycy, zarówno unijni, jak i polscy, optymistycznie zapewniają, że inwestycje poprawiające efektywność, nowe technologie i innowacyjne projekty dadzą jeszcze dodatkowe miejsca zatrudnienia. Ale z drugiej jednak strony niepokoją zapowiedzi wzrostu bezrobocia, który może być znacznie większy.

Do tej pory ochrona klimatu kojarzyła się przede wszystkim z wydatkami i wywoływała wiele obaw w naszym kraju, którego energetyka i przemysł oparte są na węglu. Obowiązek ograniczenia emisji zanieczyszczeń, jaki  nakłada na kraje UE ochrona klimatu, będą polską gospodarkę drogo kosztować.

Rodzimi eksperci i Bank Światowy ostrzegają przed utratą nawet 1 proc. PKB rocznie w perspektywie najbliższych 20 lat. Poza tym wskazują na niebezpieczeństwo zamknięcia lub przenoszenia za granicę – do krajów mniej dbających o środowisko – produkcji z zakładów najbardziej energochłonnych. Nic dziwnego więc, że pojawiają się opinie, iż przekształcenie naszej gospodarki w tzw. niskoemisyjną można porównać do wyzwania, jakim było wejście w kapitalizm.

Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację