Reklama

Marek Woszczyk wygrał konkurs na szefa URE

Jako szef Urzędu Regulacji Energetyki ma trudne zadanie – uwolnić rynek oraz ceny gazu i prądu

Publikacja: 02.06.2011 04:43

Marek Woszczyk pracuje w Urzędzie Regulacji Energetyki już od 13 lat

Marek Woszczyk pracuje w Urzędzie Regulacji Energetyki już od 13 lat

Foto: Fotorzepa, Jak Jakub Ostałowski

Niespodzianki nie było – pełniący od kilku miesięcy obowiązki prezesa Marek Woszczyk wygrał konkurs i otrzymał od premiera Donalda Tuska nominację na szefa Urzędu Regulacji Energetyki. W instytucji tej pracuje od 13 lat. Być może dlatego jedni eksperci uważają, że Woszczyk jest właściwym człowiekiem na właściwym miejscu, a inni twierdzą, że to typowy urzędnik bez wizji. – To specjalista, znawca zagadnień regulacji i rynku, gwarantuje kontynuację pracy urzędu – mówi o Marku Woszczyku ekspert rynku Filip Elżanowski z Uniwersytetu Warszawskiego.

– Nic nowego nie wniesie do pracy URE, jest słabo rozpoznawalny, nie ma zaplecza politycznego, więc trudno będzie mu podejmować najbardziej kontrowersyjne decyzje, jak np. uwolnienie cen – mówi anonimowo przeciwnik Woszczyka.

Ale bez względu na opinie o samym prezesie nasi rozmówcy przyznają, że urząd czekają poważne wyzwania. Unia Europejska wdraża trzeci pakiet energetyczny, który daje regulatorowi nowe możliwości – na przykład kontroli rynku hurtowego energii elektrycznej i firm działających na nim z jednej strony, a z drugiej – narzuca liberalizację rynku gazowego i elektroenergetycznego.

Do 2014 r. ma nastąpić liberalizacja rynku gazowego, co oznacza pojawienie się faktycznej konkurencji dla Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa, swobodny dostęp do sieci i wolne ceny – przynajmniej dla odbiorców przemysłowych. To prezes urzędu będzie podejmował decyzje w tych kwestiach, tak samo jak w sprawie uwolnienia cen energii elektrycznej dla gospodarstw domowych. Do tej pory Marek Woszczyk sceptycznie oceniał możliwość rezygnacji z zatwierdzania cenników energii dla klientów indywidualnych, o co od ponad dwóch lat zabiegają firmy (ceny dla przemysłu są już wolne od dawna.)

Skutki prezesury Marka Woszczyka odczuło już boleśnie PGNiG. Pomimo trwających od lutego negocjacji regulator nie wydał zgody na podwyżkę cen gazu, choć firma złożyła w tym roku już dwa wnioski w tej sprawie. Odbiorcy mają więc powody do zadowolenia, a zwłaszcza przemysł chemiczny, który zużywa najwięcej surowca do produkcji. Zarząd gazowej firmy ciągle liczy, że przekona URE i gaz zdrożeje.

Reklama
Reklama

Woszczyk nie komentuje tej sytuacji. Zapowiada tylko, że jesienią przedstawi tzw. strategię regulacji, która „będzie skupiała się wokół misji urzędu, jaką jest promowanie rozwoju konkurencji na rynku".

Marek Woszczyk zaczynał karierę zawodową jako pracownik naukowy. Jest absolwentem Krajowej Szkoły Administracji Publicznej. Ma też dyplom Executive Master of Business Administration. Poza pracą pasjonuje go żeglarstwo, aktywnie uprawia windsurfing.

Opinie Ekonomiczne
Prof. Sławiński: Banki centralne to nie GOPR ratujący instytucje, które za nic mają ryzyko systemowe
Opinie Ekonomiczne
Prof. Kołodko: Polak potrafi
Opinie Ekonomiczne
Paweł Rożyński: Europa staje się najbezpieczniejszym cmentarzem innowacji
Opinie Ekonomiczne
Nowa geografia kapitału: jak 2025 r. przetasował rynki akcji i dług?
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof A. Kowalczyk: Druga Japonia i inne zasadzki statystyki
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama