Rząd, ujawniając projekt ustawy o podatku od kopalin, zatrząsł giełdą.
Projektowany podatek – jak się okazało progresywny – po raz drugi w ciągu miesiąca złamał kurs akcji KGHM, a że – jak to pisałem przed tygodniem – Polska Miedź to giełdowy zawodnik wagi ciężkiej, cały rynek poszedł w dół.
Analitycy ocenili, że w proponowanej wersji podatek jest prawdopodobnie najwyższy na świecie i na dodatek nie będzie obniżał podstawy CIT. Innymi słowy, mocno uderzy w zysk netto spółki. Dlatego nie dziwi mnie, że analitycy cięli wyceny akcji KGHM jak szaleni. Erste Securites obniżyło ją o niemal
28 proc., do 105 zł, UniCredit o prawie 32 proc., do 111 zł, a Societe Generale ściął cenę o 12 proc., do 121,1 zł.
Pozostaje mieć nadzieję, że podatek, dzięki któremu akcje KGHM staniały w ciągu miesiąca o 38 proc., to ostatnia niespodzianka, którą rząd przygotował dla akcjonariuszy tej miedziowej spółki.