Wyższe odsetki jesienią

Rozmowa „Rzeczpospolitej”. Grzegorz Maliszewski główny ekonomista Millennium Banku

Publikacja: 10.07.2012 02:09

Wyższe odsetki jesienią

Foto: Fotorzepa, Szymon Łaszewski Szymon Łaszewski

Czy można się spodziewać, że banki będą intensywniej walczyć o depozyty i podwyższać ich oprocentowanie?

Grzegorz Maliszewski: Spodziewam się, że może to nastąpić dopiero jesienią i przed końcem roku. Wtedy atrakcyjność depozytów może wzrosnąć, bo banki tradycyjnie chcą wchodzić w nowy rok z większą poduszką płynnościową. Natomiast w okresie wakacyjnym nie należy się spodziewać większej aktywności banków.

Jakie są oczekiwania dotyczące stóp procentowych NBP w kolejnych miesiącach?

Dziś dominują oczekiwania na stabilizację stóp procentowych, po ostatnim posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej widać, że szans na podwyżki stóp raczej nie ma, a nasilają się oczekiwania na ich obniżkę w perspektywie kolejnych miesięcy. Nie należy więc oczekiwać dużych zmian w oprocentowaniu depozytów wcześniej niż w czwartym kwartale.

Co poza oficjalnymi stopami procentowymi może wpłynąć na wysokość oprocentowania?

To zależy także od tego, co się będzie działo z kursem złotego, bo jeśli pozostanie stabilny, to nie będzie dodatkowej potrzeba budowania bazy depozytowej. Jeśli nasza waluta by się osłabiła, to banki, które mają w portfelu kredyty we frankach czy euro, będą musiały pozyskać więcej depozytów, żeby zbilansować stronę aktywów i pasywów.

Czy banki będą bardziej zabiegać o depozyty zakładane na dłuższe terminy?

To też zależy od sytuacji na rynkach, przy gorszej koniunkturze spada zainteresowanie inwestowaniem na giełdzie i w fundusze inwestycyjne, a rosną depozyty gospodarstw domowych, głównie terminowe niż bieżące. Potwierdzają to ostatnie miesiące, bo udział depozytów terminowych w depozytach ogółem systematycznie wzrósł z 46 proc. na początku 2011 r. do 52 proc. obecnie. W okresie zawirowań na rynkach ludzie poszukują bardziej stabilnych i pewnych form oszczędzania, a nie najbardziej zyskownych, ale obarczonych ryzykiem, bo generalnie w niestabilnych czasach chodzi o ochronę kapitału, a nie maksymalizację stopy zwrotu.

—rozmawiała Monika Krześniak

Czy można się spodziewać, że banki będą intensywniej walczyć o depozyty i podwyższać ich oprocentowanie?

Grzegorz Maliszewski: Spodziewam się, że może to nastąpić dopiero jesienią i przed końcem roku. Wtedy atrakcyjność depozytów może wzrosnąć, bo banki tradycyjnie chcą wchodzić w nowy rok z większą poduszką płynnościową. Natomiast w okresie wakacyjnym nie należy się spodziewać większej aktywności banków.

Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację