Każdego dnia inwestor giełdowy zalewany jest olbrzymią ilością informacji. Samych komunikatów giełdowych dostaje od kilkudziesięciu do nawet 200 dziennie. Do tego dochodzą informacje w gazetach i serwisach online. Sumienne oddzielanie ziarna od plew może zajmować wiele godzin.
W ostatnim tygodniu odłączyłem się od rodzimych mediów i obserwowałem naszą gospodarkę przez pryzmat zachodnich serwisów informacyjnych i gazet, czyli mniej więcej tak, jak mogą patrzeć na nią zagraniczni inwestorzy. Nie poczułem wielkiego dyskomfortu.
O czym donosiły zagraniczne serwisy? Najwięcej miejsca zajęły wiadomości o Locie, a przede wszystkim o tym, że boeingi 787 narodowego przewoźnika będą uziemione do października. Zainteresowanie dreamlinerami jest zrozumiałe. Przy okazji jasno z tego wynika, że Lot jest tą linią na świecie, która ma największe kłopoty z powodu uziemienia boeingów.
Dowiedziałem się również o oczekiwanych zwolnieniach w firmie i planach jej szybkiej prywatyzacji. Pisano też o planowanej redukcji zatrudnienia w PZU i Telekomunikacji Polskiej. TP była bohaterem tekstów także ze względu na załamanie kursu akcji wynikające ze słabszych od oczekiwanych wyników oraz z zapowiedzi ścięcia dywidendy i kiepskich prognoz na ten rok. Poza tym pojawiły się informacje o planach zwiększenia przez KGHM produkcji miedzi i o prognozowanych przez spółkę wynikach. Informowano również o giełdowym debiucie akcji Polskiego Holdingu Nieruchomości oraz o poszukiwaniach gazu łupkowego w Polsce.
Serwisy dostrzegły, że inflacja w styczniu była najniższa od sierpnia 2007 roku. Odnotowały zapowiedź premiera, iż w tym tygodniu dojdzie do zmian w rządzie, a także to, że P4 i Polska Telefonia Cyfrowa wygrały przetarg na pasmo 1800 MHz.