Kto prowadzi politykę pieniężną

W konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej w artykule 227 jest napisane jednoznacznie, kto jest odpowiedzialny za politykę pieniężną.

Publikacja: 21.06.2014 10:40

Kto prowadzi politykę pieniężną

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

Cytuję: „Rada Polityki Pieniężnej ustala corocznie założenia polityki pieniężnej [...]". Kompetencje precyzuje ustawa o NBP – znowu cytat: „Kierując się założeniami polityki pieniężnej, Rada w szczególności: 1) ustala wysokość stóp procentowych NBP; [...], 6) ustala zasady operacji otwartego rynku. [...]. Rada dokonuje ocen działalności Zarządu NBP w zakresie realizacji założeń polityki pieniężnej".

Zapisy konstytucji i ustawy o Narodowym Banku Polskim stanowią, że jedynym organem, w którego kompetencjach jest prowadzenie polityki pieniężnej, jest Rada Polityki Pieniężnej. O poziomie restrykcyjności tej polityki decyduje cała krzywa dochodowości (od oprocentowania jednodniowych depozytów do oprocentowania długoletnich obligacji rządowych) oraz poziom kursu walutowego.

Na pewne parametry polityki pieniężnej RPP ma silny wpływ (krótkoterminowe stopy procentowe), na inne ma wpływ ograniczony (kurs walutowy, długoterminowe stopy procentowe). Jednak w ostatnich latach okazało się, że krótkoterminowe stopy procentowe są mało skuteczne i nacisk w realizacji polityki pieniężnej przeniósł się na stopy długoterminowe.

To dlatego amerykańska Rezerwa Federalna, Europejski Bank Centralny, Bank Japonii czy Bank Anglii rozpoczęły lub zapowiedziały interwencje banku centralnego na rynku obligacji rządowych i na innych rynkach aktywów.

Narodowy Bank Polski do tej pory nie miał takich uprawnień, ale planowana nowelizacja ustawy o NBP (według tekstu z 22 listopada 2013 roku) daje mu nowe możliwości, które mają polegać na kupowaniu na rynku wtórnym obligacji rządowych oraz na udzielaniu kredytów bankom komercyjnym, jeżeli te działania są konieczne do utrzymania stabilności finansowej kraju. Te zapisy nie budzą kontrowersji, ponieważ są zgodne z praktyką wielu innych banków centralnych, chociaż uważam te praktyki za szkodliwe, ponieważ prowadzą do obchodzenia prawa.

Czyli bank centralny udziela bankom nisko oprocentowanego kredytu po to, żeby te banki kupowały obligacje rządu, co jest pośrednim finansowaniem deficytu budżetowego, czego zabrania konstytucja. Ale to są kontrowersje merytoryczne.

Natomiast kontrowersje prawne pojawiają się w zakresie kompetencji, ponieważ w założeniach do ustawy proponuje się, żeby o stopach procentowych tych kredytów decydował Zarząd NBP (strona 11 założeń).

Na czym polega ta kontrowersja? Otóż może się zdarzyć, że RPP ustali stopy procentowe na jakimś poziomie, a Zarząd NBP uzna, że właściwe są stopy na innym poziomie, i zacznie udzielać kredytów bankom oraz skupować obligacje rządu w takiej skali, żeby stopy procentowe były niższe niż te, które ustaliła RPP.

W tej sprawie powinni się wypowiedzieć prawnicy konstytucjonaliści, ale dla ekonomisty sprawa jest jasna. Projekt zmian w ustawie próbuje obejść RPP i przekazać część kompetencji związanych z prowadzeniem polityki pieniężnej w gestię innego ciała kolegialnego, czyli Zarządu NBP.

Ponieważ decyzje Zarządu NBP mogą torpedować decyzje RPP, Rada może utracić możliwość prowadzenia efektywnej polityki pieniężnej. Uważam takie rozwiązanie za błędne i sprzeczne z konstytucją.

Jeżeli NBP miałby uzyskać takie instrumenty, to o sposobie ich wykorzystania powinna decydować RPP. Powinna też to uwzględnić w założeniach polityki pieniężnej, a Zarząd NBP powinien tylko realizować te założenia, podobnie jak to się dzieje w przypadku polityki kursowej.

Cytuję: „Rada Polityki Pieniężnej ustala corocznie założenia polityki pieniężnej [...]". Kompetencje precyzuje ustawa o NBP – znowu cytat: „Kierując się założeniami polityki pieniężnej, Rada w szczególności: 1) ustala wysokość stóp procentowych NBP; [...], 6) ustala zasady operacji otwartego rynku. [...]. Rada dokonuje ocen działalności Zarządu NBP w zakresie realizacji założeń polityki pieniężnej".

Zapisy konstytucji i ustawy o Narodowym Banku Polskim stanowią, że jedynym organem, w którego kompetencjach jest prowadzenie polityki pieniężnej, jest Rada Polityki Pieniężnej. O poziomie restrykcyjności tej polityki decyduje cała krzywa dochodowości (od oprocentowania jednodniowych depozytów do oprocentowania długoletnich obligacji rządowych) oraz poziom kursu walutowego.

Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Nie strzelajcie do flipperów
Opinie Ekonomiczne
Aleksandra Ptak-Iglewska: Wraca dramat błonicy. Pora uzależnić 800+ od szczepień
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Stara bida i bankowy chłopiec do bicia
Opinie Ekonomiczne
Prof. Elżbieta Chojna-Duch: Strategiczna autonomia w Europie
Opinie Ekonomiczne
Marek Tatała: Czy deregulacja się opłaca?
Materiał Promocyjny
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Opinie Ekonomiczne
Maciej Miłosz: Niemiecka bazooka finansowa odpali przemysł
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń