Zmarł założyciel sieci Aldi

W wieku 94 lat zmarł najbogatszy człowiek w Niemczech: Karl Albrecht, założyciel popularnej sieci sklepów Aldi. W Niemczech nazywano go "królem dyskontów".

Publikacja: 21.07.2014 17:43

Karl Albrecht, przedsiębiorca. Zmarł 16 lipca 2014 roku.

Karl Albrecht, przedsiębiorca. Zmarł 16 lipca 2014 roku.

Foto: AFP

Skromny pogrzeb miał miejsce na cmentarzu w Essen w Nadrenii Północnej-Westfali. O uroczystości, w której uczestniczyła tylko rodzina, poinformowano media już po jej zakończeniu.

Firma nie podała też przed pogrzebem informacji o śmierci Albrechta, który uchodził za wyjątkowo dyskretnego człowieka. Unikał kontaktów z mediami i publicznych wystąpień. Nie lubił być fotografowany.

W oficjalnym komunikacie podano jedynie, że Karl Albrecht zmarł 16 lipca.

Karl Albrecht założył sieć tanich supermarketów dyskontowych Aldi w raz z bratem Theo, który zmarł cztery lata temu w wieku 88 lat. W 1946 r. przejęli rodzinny sklep w Essen i nazywali go Aldi (skrót od nazwiska Albrecht i dyskont), teraz Aldi ma tysiące sklepów w Europie (w tym w Polsce), Ameryce Północnej i Australii.

Po podziale firmy Aldi na dwie części w 1960 roku, kierował Aldi-Süd. Jego brat był szefem Aldi-Nord. Podział nastąpił po kłótni braci o to czy w sklepach sieci powinno się sprzedawać papierosy czy też nie.

Obaj bracia zaczęli unikać publicznych wystąpień po tym jak w 1971 roku porwano Theo Albrechta. Został uwolniony po 17 dniach i wpłaceniu 3 mln dol. okupu - 7 mln ówczesnych marek niemieckich. Porywacze - Hans Joachim Ollenburg i Paul Kron - zostali ujęci i skazani. Policji udało się odnaleźć tylko połowę wypłaconego okupu.

Karl Albrecht był najbogatszym Niemcem oraz jednym z najbogatszych ludzi świata. Zajmował 24. miejsce na tegorocznej liście najbogatszych ludzi na świecie, sporządzanej przez magazyn "Forbes". Jego majątek szacowano na 25,9 miliarda dolarów (19,2 mld euro).

Karl Hans Albrecht urodził się  20 lutego 1920 roku w Essen. Jego ojciec był górnikiem i piekarzem, a matka prowadziła niewielki sklep spożywczy w robotniczej dzielnicy Schonnebeck. W czasie II wojny światowej żołnierzem Wehrmachtu i został poważnie ranny w nogę na froncie wschodnim, pod Moskwą. Wiadomo też, że 67 lat był żonaty z Marią (zmarła w zeszłym roku), z która miał dwójkę dzieci: córkę Beate i syna Karla. Był też zapalonym golfistą, który posiadał własne pole golfowe.

Skromny pogrzeb miał miejsce na cmentarzu w Essen w Nadrenii Północnej-Westfali. O uroczystości, w której uczestniczyła tylko rodzina, poinformowano media już po jej zakończeniu.

Firma nie podała też przed pogrzebem informacji o śmierci Albrechta, który uchodził za wyjątkowo dyskretnego człowieka. Unikał kontaktów z mediami i publicznych wystąpień. Nie lubił być fotografowany.

Pozostało 82% artykułu
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację