Reklama
Rozwiń
Reklama

Przedwczesna panika

Szok, niedowierzanie, panika. Te słowa towarzyszyły w czwartek informacjom o zaprzestaniu obrony kursu franka wobec euro przez szwajcarski bank centralny. Mieszały się zresztą z czarnymi prognozami dotyczącymi masowych bankructw polskich rodzin zadłużonych w szwajcarskiej walucie czy równie masowej wyprzedaży mieszkań obciążonych kredytami.

Publikacja: 16.01.2015 05:13

Marcin Piasecki

Marcin Piasecki

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

Pojawiła się także bardziej ogólna wizja upadku polskiej gospodarki spowodowanego koniecznością spłaty wyższych rat pożyczek, a co za tym idzie – spadkiem wydatków na konsumpcję.

Jednak jedyną odpowiedzialną prognozą zarówno wczoraj, jak i dzisiaj jest mało mądre – wydawałoby się – stwierdzenie: nie wiadomo. Nie wiadomo, jak zachowają się kursy w dalszej perspektywie. Czwartkową panikę można odłożyć na półkę z ciekawostkami. Więcej będziemy wiedzieć za kilka miesięcy. Podobnie z sytuacją zadłużonych we frankach. Na ile realnie dotknie ich skok kursu szwajcarskiej waluty? W jakim stopniu spłata ich kredytów jest zagrożona?

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Aleksandra Ptak-Iglewska: Biznes celowo gra z kaucjami
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Grawitacji nie ma!
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Zbrojenia? Konkurencja, głupcze
Opinie Ekonomiczne
Henryk Zimakowski: Kiedy LOT odzyska samofinansowanie?
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Opinie Ekonomiczne
Cezary Szymanek: Gospodarka, głupcze. Dwa lata od wyborów z 15 października
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama