Polska gospodarka jest na ścieżce wzrostu. Notujecie wraz z Węgrami i Słowacją jeden z największych wzrostów PKB w Unii Europejskiej. Po drugie, wasza gospodarka nie jest małą, a w kategoriach europejskich średnią czy nawet dużą. Dlatego nasza współpraca jest ważna dla wszystkich stron także dla Komisji Europejskiej, która zapewnia Polsce dotacje. My chcemy wspierać zarówno sektor publiczny, w tym samorządy, jak i prywatny, w szczególności MŚP. Nasze finansowanie jest atrakcyjne. Współfinansujemy także projekty w Polsce, które otrzymały wsparcie z funduszy strukturalnych i tym samym pomagamy jeszcze lepiej wykorzystać fundusze unijne.
Pożyczacie w Polsce coraz więcej. Jest jakiś limit pomocy dla naszego kraju?
Jesteśmy bankiem Unii Europejskiej i nie mamy żadnych limitów krajowych. Oczywiście UE ma 28 państw członkowskich. Niektóre z nich są w trudnej sytuacji co przekłada się na wartość pomocy, ale jako bank mamy oczywiście swą politykę oceny ryzyka. Polska nie zalicza się do ryzykownych krajów i sytuację można streścić następująco – im więcej dobrych polskich projektów tym więcej naszego finansowania.
Dotychczas EBI wspierał polski rząd, samorządy i firmy. Kto będzie waszą główną grupą klientów w okresie 2014-2020?
Współpracę z tymi grupami mamy bardzo dobrze zorganizowaną. Łatwo jest więc ją kontynuować. Chcielibyśmy jeszcze bardziej zintensyfikować współpracę z polskimi miastami i wspierać ich rozwój. W sektorze prywatnym jesteśmy otwarci na firmy krajowe, jak i międzynarodowe. Część krajowych firm wciąż nas nie zna i nie wie, że EBI może finansować ich inwestycje na bardzo korzystnych warunkach. Szukamy też zupełnie nowych partnerów np. wśród firm innowacyjnych, w sektorze badawczo-rozwojowym, który w Polsce ma duży potencjał, ale nie zawsze znajduje dobre źródło finasowania projektów i te lukę chcielibyśmy wypełnić. Dwa lata temu udzieliliśmy kredytu na modernizacje pięciu polskich szpitali uniwersyteckich, szczególnie na ich badania kliniczne. Nasze rozeznanie rynku w Polsce jest naprawdę dobre. Zidentyfikowaliśmy wszystkie najważniejsze grupy klientów.
A które sektory będzie preferować?