Rz: Czy euro przyczyniło się do dobrobytu w Niemczech?
Hans-Werner Sinn: Gdy w 1995 r. zapadła ostateczna decyzja o budowie unii walutowej i rozpoczęła się konwergencja stóp procentowych w Europie, pod względem PKB na głowę mieszkańca Niemcy były na drugim miejscu wśród obecnych członków strefy euro. Dziś są na siódmym.
Dlaczego tak się stało?
Po wprowadzeniu euro Niemcy doświadczyły głębokiego i długiego kryzysu. Przez wiele lat miały najniższe tempo wzrostu PKB wśród państw Europy, z Rosją włącznie. Poprawa koniunktury nastąpiła dopiero w ostatnich latach, bo kryzys fiskalny sprawił, że niemieccy oszczędzający stracili odwagę inwestowania w innych krajach członkowskich. Zamiast tego zaczęli inwestować na lokalnym rynku nieruchomości. Boom w sektorze budowlanym okazał się silnym bodźcem dla niemieckiej gospodarki.
Dlaczego tak rozpowszechniony jest pogląd, że to Niemcy najbardziej na euro skorzystali?