Reklama

Krzysztof Adam Kowalczyk: Jak urwać łeb hydrze inflacji

Polska gospodarka budzi i radość, i poważny niepokój: mamy najlepszą w historii koniunkturę w przemyśle i najwyższy od 10 lat wzrost cen. Jak zdusić to drugie, nie niszcząc pierwszego?

Publikacja: 01.06.2021 21:00

Krzysztof Adam Kowalczyk: Jak urwać łeb hydrze inflacji

Foto: Adobe Stock

Nie chciałbym być w skórze członków Rady Polityki Pieniężnej. Oto bowiem z jednej strony dane napływające z gospodarki pokazują, jak wspaniale rozwija się popandemiczne ożywienie, któremu w myśl hipokratejskiej zasady przede wszystkim należy nie szkodzić. Z drugiej jednak dane podane właśnie przez GUS są dowodem poważnej wpadki z przestrzeleniem inflacyjnego celu NBP wynoszącego 2,5 proc. (z dopuszczalnym odchyleniem +/- 1 pkt proc.).

Wskaźnik wzrostu cen w maju skoczył do 4,8 proc. z 2,4–2,6 proc. w okresie od grudnia do lutego, i niebezpiecznie zbliżył się do psychologicznej granicy 5 proc. Bank centralny może się oczywiście pocieszać, że inflację nakręcają żywność, energia czy śmieci, a więc czynniki poza zasięgiem polityki pieniężnej. Ale faktem jest, że rośnie też ta jej miara, na którą RPP ma wpływ, czyli tzw. inflacja bazowa, i sięga już 4 proc.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Dr Arak: Polityka monetarna staje się coraz bardziej polityczna
Opinie Ekonomiczne
Robert Gwiazdowski: Osładzanie życia bez opłat
Opinie Ekonomiczne
Cezary Kocik, mBank, o podwyżce CIT dla banków: Szkodliwa, dyskryminująca i krótkowzroczna
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Powrót do szkoły?
Materiał Promocyjny
Bieszczady to region, który wciąż zachowuje aurę dzikości i tajemniczości
Opinie Ekonomiczne
Skąd wziąć brakujące miliardy na inwestycje
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama