Aktualizacja: 21.03.2025 06:26 Publikacja: 24.11.2023 19:53
David Pountney (reżyser spektaklu) w rozmowie z Renatą Borowską-Juszczyńską (dyrektor Teatru Wielkiego w Poznaniu)
Foto: Fotorzepa/Piotr Górski
Będzie to 6. inscenizacja tego tytułu w historii poznańskiej sceny operowej, a pierwsza od powrotu do wyremontowanych wnętrz tego teatru. Tym razem, powstały na kanwie szekspirowskiego dramatu utwór o tragicznych relacjach Maura, pięknej wenecjanki i demonicznie złego Jago wyreżyserował Sir David Pountney. Kierownictwo muzyczne objął Jacek Kaspszyk - od tego sezonu dyrektor muzyczny Teatru Wielkiego w Poznaniu. Dyrekcja tej sceny przewiduje, że sobotnia premiera będzie jednym z głównych wydarzeń obecnego sezonu.
Kolejną premierę w Staatsoper w Monachium przygotowuje Krzysztof Warlikowski. Od 17 marca będzie można tu oglądać przejmującą „Katię Kabanovą” w jego reżyserii.
Aż siedem polskich nazwisk znajdziemy w obsadach przedstawień Metropolitan Opera w ogłoszonym właśnie planie na przyszły sezon. I aż cztery spektakle z polskimi śpiewakami będzie można obejrzeć u nas w transmisjach z Nowego Jorku.
Intrygujący, futurystyczny „Simon Boccanegra” w reżyserii Agnieszki Smoczyńskiej zyskał nieoczekiwaną pointę, gdy po premierze artyści Opery Narodowej zwrócili się z apelem do Donalda Tuska.
Filmowa reżyserka Agnieszka Smoczyńska historię dawnego korsarza i władcy Genui Simona Boccanegry zamieni w futurystyczną opowieść o klimatycznej zagładzie świata. Premiera w Operze Narodowej już 14 lutego.
Przesłanki i czynniki efektywnego wdrażania projektów OZE przez JST uwzględniające kwestie ekonomiczne, środowiskowe i społeczne.
Ogłoszony wreszcie konkurs na dyrektora Opery Narodowej rozpalił dyskusję o przedstawionych kandydatach i o tych, którzy nie znaleźli się na ministerialnej liście. Rozpoczął się też festiwal rozmaitych postulatów.
Jazda na motocyklu to z całą pewnością wielka przyjemność, o czym zaświadczy każdy, kto chociaż raz miał okazję – legalnie, podkreślmy – poprowadzić maszynę na dwóch kołach.
„Iwona, księżniczka Burgunda” w reżyserii Adama Orzechowskiego z trójmiejskiego Wybrzeża rozpoczęła XXXI edycję Międzynarodowego Festiwalu Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych w Łodzi pod hasłem „Wspólnota?”.
Spektakle „Laborantka” i „Na prochach” to diagnozy obecnego i nadchodzącego świata, a nawet więcej: przestrogi przed katastrofą.
„Iwona, księżniczką Burgunda” Adama Orzechowskiego z Teatru Wybrzeże rozpocznie 15 marca Międzynarodowy Festiwal Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych, który ponownie otwiera sezon najważniejszych festiwali.
Kolejną premierę w Staatsoper w Monachium przygotowuje Krzysztof Warlikowski. Od 17 marca będzie można tu oglądać przejmującą „Katię Kabanovą” w jego reżyserii.
Hanna Wróblewska, ministra kultury i dziedzictwa narodowego, powołała Jana Klatę na stanowisko dyrektora Teatru Narodowego w Warszawie. Pięcioletnia kadencja nowego dyrektora rozpocznie się 1 września 2025 r.
W Teatrze Syrena tym razem widzowie nie klaszczą w rytm chwytliwych melodii, nie wykrzykują radośnie po efektownych popisach tanecznych. Spektakl „Na prochach” atakuje mocno, jest niczym uderzenie w głowę.
„Śluby panieńskie” wyreżyserowane przez miłośnika Monty Pythona. Takiego Fredry widzowie Teatru Polskiego w Warszawie z pewnością się nie spodziewali.
Łódzki Festiwal Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych ponownie otworzy sezon najważniejszych festiwali.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas