Ta opera inspirowana bestsellerową książką Grzegorza Piątka o odbudowie Warszawy po II wojnie światowej powstała w sposób nietypowy. Kompozytora, autora libretta, a następnie reżysera wybierano w odrębnych konkursach zamkniętych.
Z tego artykułu się dowiesz:
- Jakie wydarzenie w Warszawie ma swoją premierę w Operze Narodowej?
- W jaki sposób powstała opera „Najlepsze miasto świata”?
- Kto jest zwyciężczynią konkursu reżyserskiego w Operze Narodowej i jakie są jej związki z Warszawą?
- Kim są postacie bohaterów opery i jakie widoczne różnice między nimi istnieją?
- Jaką rolę odgrywa chór i jakie wyzwania artystyczne się wiążą z jego udziałem w operze?
- Jakie nowoczesne elementy i założenia artystyczne zawiera opera „Najlepsze miasto świata”?
Historia rodzinna Barbary Wiśniewskiej
– Musiałam stanąć do konkursu, bo Opera Narodowa jest moim artystycznym domem i jestem warszawianką, losy tego miasta są mi bardzo bliskie – mówi zwyciężczyni konkursu reżyserskiego, Barbara Wiśniewska. – Owszem, temat tej opery jest trudny, muzyka wymagająca, ale nie widziałam dla siebie innej możliwości.
Jej rodzina mieszka w Warszawie od pięciu pokoleń. – Moja praprababcia sprowadziła się tu w początkach XX wieku, jej mąż był ogrodnikiem w Instytucie Głuchoniemych na placu Trzech Krzyży, a ona po jego wczesnej śmierci opiekowała się tam dziećmi. Z kolei babcia w latach 50. skończyła Wydział Architektury na Politechnice Warszawskiej – opowiada mi Barbara Wiśniewska. – Projekt konkursowy tworzyłam opierając się na archiwalnych fotografiach mojej rodziny, a moja historia jest zapewne historią każdej rodziny, która wróciła do tego miasta, gdyż nie wyobrażała sobie, że może osiąść gdziekolwiek indziej.
Wrocławianin Cezary Duchnowski skomponował muzykę
Nie oznacza to, że „Najpiękniejsze miasto świata” stworzyli wyłącznie warszawiacy. – Wrocławianin napisał muzykę, a krakowianin libretto – mówił w wywiadzie dla „Ruchu Muzycznego” kompozytor Cezary Duchnowski. – Związki innych miast z odrodzeniem Warszawy, wszystkie opowieści o cegłach wywożonych do Warszawy nie tylko z Wrocławia, z Elbląga również, wzmocniły twórcze porozumienie między mną a autorem libretta Beniaminem Marią Bukowskim. Nie dało się uciec od tematu głównego, czyli historii Biura Odbudowy Stolicy, ale chcieliśmy to opowiedzieć w taki sposób, aby metafory muzyczne i tekstowe dotyczyły właściwie miast jako takich. Miast, ale też wartości.