Reklama

Polski system: dobre prawa pacjenta, złe finansowanie

Europejski raport | Sposób opłacania medycyny rodzinnej nie zachęca do efektywnej opieki nad pacjentami

Publikacja: 10.09.2011 02:19

Na kongres do Warszawy przyjechało ponad 3 tys. lekarzy rodzinnych z 58 krajów

Na kongres do Warszawy przyjechało ponad 3 tys. lekarzy rodzinnych z 58 krajów

Foto: Fotorzepa, Dominik Pisarek Dominik Pisarek

 

– Od sprawności podstawowej opieki zdrowotnej zależy zdrowie społeczeństwa. To lekarz pierwszego kontaktu ma największy wpływ na to, jakie decyzje dotyczące swojego zdrowia podejmie pacjent – mówił do dziennikarzy dr Tony Mathie, prezes Konferencji Lekarzy w Europie, podczas Światowego Kongresu Lekarzy Rodzinnych w Warszawie.

– Lekarz rodzinny ma też wpływ na ograniczenie kosztów leczenia – dodał dr Mathie. Dlaczego? Bo zajmuje się wszystkimi nieskomplikowanymi przypadkami popularnych chorób. Lekarze tej specjalności tłumaczą, że w najlepiej zorganizowanych systemach nawet 90 proc. wszystkich porad jest udzielanych przez lekarza rodzinnego.

Polska średniakiem

Badania oceniające podstawową opiekę zdrowotną prezentowali na warszawskim kongresie eksperci z Netherlands Institute for Health Services Research (Instytut Badań nad  Ochroną Zdrowia w Holandii). „Rz" objęła kongres patronatem medialnym.

Okazało się, że Polska znalazła się w grupie państw ocenionych jako „średnie". Dr Wienke Boerma z Netherlands Institute podkreślał, że ocena „średnia" dla Polski to – biorąc pod uwagę uwarunkowania historyczne – bardzo dobry wynik.

Reklama
Reklama

– Nie chcieliśmy tworzyć rankingu i oceniać, który kraj jest lepszy, a który gorszy – tłumaczył dr Boerma. – Nawet w krajach, które mają dobrze zorganizowany system, są rzeczy, które trzeba poprawić.

Wśród nich znalazły się systemy podstawowej opieki zdrowotnej Wielkiej Brytanii, Holandii i Danii.

 

Na korzyść Polski przemawiało m.in. to, że są u nas zdefiniowane i określone w ustawie prawa pacjenta oraz że środki na podstawową opiekę zdrowotną są wyodrębnione w budżecie NFZ. I najważniejsze: jest określony standard leczenia w podstawowej opiece zdrowotnej. – To ogranicza liczbę błędów i ułatwia podejmowanie racjonalnych decyzji dotyczących pacjentów – mówił dr Boerma.

Nie zadzwonisz do doktora

Jakie są minusy polskiego systemu? To m.in. bardzo słaba współpraca między specjalistami a lekarzami rodzinnymi.

– Nie dostajemy żadnych informacji o tym, czy nasz pacjent leczy się u specjalisty, jakie badania tam wykonuje i jakie leki ma przepisane – tłumaczył dr Maciej Godycki-Ćwirko, szef Kolegium Lekarzy Rodzinnych. Efekt? Lekarze narzekają, że pacjenci chodzą do wielu specjalistów, biorą po kilkanaście leków, których działanie wzajemnie się znosi albo przeciwnie – brane razem są kilkakrotnie silniejsze.

Reklama
Reklama

Holenderscy naukowcy uważają też, że lekarze w Polsce za  mało wykorzystują telefon i Internet do kontaktów z pacjentem. Tymczasem chorym często jest potrzebna szybka, krótka konsultacja, by wyjaśnić wątpliwości. – Nie mamy na to czasu. Dzielimy swój czas między pacjentów a coraz bardziej skomplikowaną sprawozdawczość – twierdzi Godycki-Ćwirko. – O tym, by jak w Holandii przeznaczyć godzinę dziennie na odbieranie telefonów od chorych, nie ma mowy.

Złe wynagradzanie

I ostatni zarzut: – Polski system wynagradzania lekarzy rodzinnych nie motywuje ich do efektywnej opieki nad pacjentami – podnosił Boerme.

Polscy lekarze dostają pieniądze za każdego pacjenta, który wypełni deklarację i zapisze się do nich. Im więcej pacjentów, tym większe środki.

– Tymczasem w niektórych systemach ochrony zdrowia lekarze są dodatkowo wynagradzani np. za to, że populacja, którą się opiekują, ma właściwe wskaźniki zdrowotne, np. odpowiednie ciśnienie tętnicze – tłumaczy dr hab. Adam Windak z Kolegium Lekarzy Rodzinnych.

Na kongresie nie było przedstawicieli Ministerstwa Zdrowia.

Prawo karne
Prokurator krajowy o śledztwach ws. Ziobry, Romanowskiego i dywersji
Konsumenci
Nowy wyrok TSUE ws. frankowiczów. „Powinien mieć znaczenie dla tysięcy spraw”
Nieruchomości
To już pewne: dziedziczenia nieruchomości z prostszymi formalnościami
Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama