Reklama

Lekarze nie zgadzają się na zmiany w kodeksie etyki lekarskiej

Medycy nie zgadzają się na zmiany w kodeksie etyki lekarskiej oraz na otwieranie przychodni przez internistów i pediatrów.

Publikacja: 06.06.2013 09:36

Lekarze nie zgadzają się na zmiany w kodeksie etyki lekarskiej oraz otwieraniu przez internistów i p

Lekarze nie zgadzają się na zmiany w kodeksie etyki lekarskiej oraz otwieraniu przez internistów i pediatrów przychodni.

Foto: www.sxc.hu

Naczelna Rada Lekarska uważa, że lekarze mają trudności z wykonywaniem zawodu, bo system ochrony zdrowia jest niewydolny finansowo i źle zorganizowany. Takie wnioski wynikają ze zorganizowanej przez nią wczoraj w Warszawie konferencji prasowej.

Poprzedzała ona spotkanie, które przedstawiciele samorządu odbyli z ministrem zdrowia, Bartoszem Arłukowiczem. Dotyczyło ono zmian w kodeksie etyki lekarskiej. Minister uważa, że środowisko nie oczyszcza się, a kary orzekane w sądach lekarskich są zbyt łagodne.

– Jesteśmy zszokowani, że minister chce w ogóle zmieniać przepisy. Nie urągają one w niczym kodeksom lekarskim w innych krajach Europy – twierdzi Maciej Hamankiewcz, prezes NRL. Jego zdaniem, zamiast zajmować się kodeksem, ministerstwo powinno popracować nad zmianą złych przepisów systemu, które powodują często błędy medyczne.

Lekarze uważają, że w Polsce brakuje nadzoru nad systemem zdarzeń medycznych. Nie ma ogólnopolskiego rejestru, który zbierałby informacje o błędach. Pozwoliłoby to wyciągać wnioski i sprzyjałoby lepszej pracy lekarza, a jednocześnie zapewnieniu większego bezpieczeństwa pacjenta.

Do lepszej współpracy lekarza z pacjentem przyczyniłoby się zdjęcie z medyków wielu obowiązków biurokratycznych. Narzuciła je ustawa refundacyjna, zakazując np. lekarzom wypisywania recept chorym zgodnie z wiedzą medyczną. Teraz muszą ordynować według tego, co zapisał ich producent na ulotce.

Reklama
Reklama

Wczoraj konferencję zorganizowało również Porozumienie Zielonogórskie. Spotkanie w stolicy z dziennikarzami było poświęcone nowelizacji ustawy o świadczeniach zdrowotnych, którą planuje minister zdrowia. Przypomnijmy, że chce umożliwić pediatrom i internistom otwieranie przychodni medycyny rodzinnej.

Lekarze ostrzegają, że planowane przepisy mogą być sprzeczne z prawem unijnym.

– Minister, wprowadzając internistów i pediatrów do przychodni, chce eksperymentować i złamać zapisy traktatu akcesyjnego z 2004 r. Ten przewiduje, że filarem medycyny rodzinnej jest lekarz specjalizujący się w tej właśnie dziedzinie – mówiła Joanna Zabielska-Cieciuch, lekarz z Porozumienia Zielonogórskiego.

Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Prawo karne
Wypadek na A1. Nagły zwrot w procesie Sebastiana M.
Prawo pracy
Prawnik ostrzega: nadchodzi rewolucja w traktowaniu samozatrudnionych
Zawody prawnicze
Rząd zdecydował: nowa grupa zawodowa otrzyma przywilej noszenia togi
Sądy i trybunały
Rzecznik dyscyplinarny sędziów „na uchodźstwie”. Jak minister chce ominąć ustawę
Reklama
Reklama