Badacze z USA: Nośmy maski, wirus się zmienia, jest go więcej w powietrzu

Nowe warianty koronawirusa SARS-CoV-2 mogą przenosić się lepiej drogą powietrzną wraz z ewolucją wirusa - wynika z badań prowadzonych przez naukowców z Uniwersytetu Maryland, które opublikowano w magazynie "Clinical Infectious Diseases".

Publikacja: 23.09.2021 10:55

Badacze z USA apelują, aby nie rezygnować z noszenia masek

Badacze z USA apelują, aby nie rezygnować z noszenia masek

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

arb

Osoby zakażone wariantem Alfa koronawirusa (B.1.1.7, wariant wykryty po raz pierwszy w Wielkiej Brytanii) wydychają od 43 do 100 razy więcej cząsteczek koronawirusa SARS-CoV-2 niż osoby zakażone pierwotnym szczepem - wskazują badania.

Badacze odkryli też, że ilość wirusa w powietrzu wydychanego przez zakażonych wariantem Alfa jest 18 razy większa niż mogłaby to wyjaśniać zwiększona ilość cząstek wirusa w próbkach pobranych z nosa i w ślinie.

Badania wykazały też, że zasłanianie nosa i ust maskami chirurgicznymi lub materiałowymi zmniejsza ilość wirusa w wydychanym powietrzu o ok. 50 procent.

Lepsza wentylacja pomieszczeń i noszenie masek w połączeniu ze szczepieniami może pomóc zrównoważyć zwiększone ryzyko (zakażenia)

Dr Don Milton, badacz z Uniwersytetu Maryland

- Wiemy, że wariant Delta, który krąży obecnie, jest jeszcze bardziej zakaźny niż wariant Alfa - powiedział dr Don Milton, badacz z Uniwersytetu Maryland.

- Ponieważ badania wskazują, iż osiągające sukces ewolucyjny warianty przenoszą się szybciej drogą powietrzną, lepsza wentylacja pomieszczeń i noszenie masek w połączeniu ze szczepieniami może pomóc zrównoważyć zwiększone ryzyko (zakażenia) - dodał dr Milton.  

W pierwszej fazie pandemii naukowcy nie byli w stanie potwierdzić, czy koronawirus przenosi się drogą powietrzną - wiadomo było jedynie, że przenosi się drogą kropelkową (poprzez kichanie czy kasłanie).

Czytaj więcej

Inteligentne maski mają chronić przed Covid-19

- Nasze badania wykazały, iż ilość wirusa w wydychanym powietrzu u zakażonych wariantem Alfa koronawirusa zwiększa się bardziej niż ilość wirusa w nosie i ślinie - mówi doktorantka Uniwersytetu Maryland, Jianyu Lai, jedna z współautorek badania.

Współautor badania, prof. Jennifer German komentuje, że najważniejszy wniosek, jaki z niego płynie brzmi, że koronawirus znajduje się w wydychanym powietrzu i "jest w tym coraz lepszy", a użycie maski "zmniejsza ryzyko wydychaniu wirusa w kierunku innych".

Osoby zakażone wariantem Alfa koronawirusa (B.1.1.7, wariant wykryty po raz pierwszy w Wielkiej Brytanii) wydychają od 43 do 100 razy więcej cząsteczek koronawirusa SARS-CoV-2 niż osoby zakażone pierwotnym szczepem - wskazują badania.

Badacze odkryli też, że ilość wirusa w powietrzu wydychanego przez zakażonych wariantem Alfa jest 18 razy większa niż mogłaby to wyjaśniać zwiększona ilość cząstek wirusa w próbkach pobranych z nosa i w ślinie.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Materiał Promocyjny
Sieci, czyli wąskie gardło transformacji energetycznej
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Ochrona zdrowia
Groźna choroba zakaźna dotarła do Niemiec? Jej śmiertelność to 90 proc.
Ochrona zdrowia
Holandia: Szczepionki się przeterminują, ale prawicowa minister nie wyśle ich Afryce
Ochrona zdrowia
Grozi nam kolejna epidemia? WHO o globalnym zagrożeniu
Ochrona zdrowia
Stan Kansas pozywa firmę Pfizer. "Mieszkańcy muszą poznać prawdę"