Z roku na rok rosną wydatki NFZ na leki

Fundusz wydał na farmaceutyki w zeszłym roku 8,2 miliarda złotych – o 200 milionów więcej, niż planował

Publikacja: 05.08.2010 21:08

Z roku na rok rosną wydatki NFZ na leki

Foto: Fotorzepa, Michał Walczak Michał Walczak

Narodowy Fundusz Zdrowia opublikował właśnie analizę refundacji leków – czyli tego, ile państwo dopłaca do farmaceutyków sprzedawanych w aptekach na receptę.

Co z niej wynika? Okazuje się, że wydatki na ten cel sukcesywnie rosną. Już w ubiegłym roku fundusz wydał na leki o 200 mln więcej, niż zakładał w planie finansowym.

W tym roku sytuacja się powtarza. Po pierwszych sześciu miesiącach NFZ się zorientował, że wydatki na refundację wzrosną o 900 milionów wobec planowanych. Musiał więc dokonać korekty – teraz fundusz zakłada, że w 2010 roku wyda na sprzedawane w aptekach leki 8,5 mld zł.

– NFZ nie jest w stanie tych wydatków ograniczyć ani precyzyjnie ich przewidzieć. Płaci za leki wpisane na listy refundacyjne, które przepisują pacjentom lekarze – tłumaczy ekspert medyczny dr Jerzy Gryglewicz. – Tu nie ma żadnych umów.

A to powoduje, że wydatki są dość płynne. – Wystarczy np. suche lato, by wzrosła refundacja środków przeciwalergicznych (w powietrzu rośnie wtedy ilość pyłków i kurzu – red.) – dodaje.

Wydatki rosną też w wyniku zmian na listach leków refundowanych. Na przykład w ubiegłym roku Ministerstwo Zdrowia zdecydowało, że państwo będzie dopłacać m.in. do leków, które biorą cierpiący na choroby przewlekłe, m.in. na chorobę Leśniewskiego-Crohna (ciężka choroba układu pokarmowego) czy na POChP (jedna z najczęstszych chorób palaczy).

– Co prawda, wydajemy na leki coraz więcej, ale jeśli uwzględni się inflację, to koszty wcale nie rosną lawinowo – twierdzi Paweł Sztwiertnia, dyrektor stowarzyszenia firm farmaceutycznych Infarma.

I zauważa, że ceny leków w Polsce są niższe niż w innych krajach UE. – Zmienia się struktura konsumpcji leków. Polacy sięgają po coraz nowocześniejsze, droższe terapie. Eksperci podkreślają też, że choć 8,2 mld zł w 60-miliardowym budżecie NFZ to kwota znacząca, na leki wciąż wydajemy znacznie mniej niż nasi sąsiedzi – 66 USD w przeliczeniu na jednego mieszkańca. Podczas gdy np. w Czechach i Słowacji ten wydatek to ok. 200 USD, a w Niemczech i Francji – 500 USD.

Według Gryglewicza Polska prowadzi oszczędną politykę refundacyjną. Mówi: – Jednak listy refundacyjne trzeba rozszerzać, ale musi to być poprzedzone szczegółową analizą, co naprawdę jest chorym potrzebne. I czy np. wydatki na leki przełożą się na niższe wydatki na leczenie szpitalne.

Czy taka racjonalna polityka jest możliwa?

– Zaskakujące jest, że analiza funduszu, który dysponuje milionami danych zbieranymi z aptek, jest tak ogólna i uproszczona – zaznacza Wiesław Latuszek -Łukasiewicz z branżowego wydawnictwa Medycyna Praktyczna. I dodaje: – Jeśli urzędnicy resortu zdrowia mają podejmować odważne decyzje refundacyjne, muszą wiedzieć, ilu mamy pacjentów z daną chorobą, jak są leczeni, ile kosztuje ich terapia.

NFZ w swojej analizie podaje, ile procentowo wydaje na leki w grupach chorób. I tak np. można w niej przeczytać, że 15,4 proc. całej refundacji kosztują leki na schorzenia centralnego układu nerwowego, 14,3 proc. na choroby układu sercowo-naczyniowego.

Narodowy Fundusz Zdrowia opublikował właśnie analizę refundacji leków – czyli tego, ile państwo dopłaca do farmaceutyków sprzedawanych w aptekach na receptę.

Co z niej wynika? Okazuje się, że wydatki na ten cel sukcesywnie rosną. Już w ubiegłym roku fundusz wydał na leki o 200 mln więcej, niż zakładał w planie finansowym.

Pozostało jeszcze 89% artykułu
Ochrona zdrowia
Będzie ostrzejsza kara za napaść na lekarza lub ratownika medycznego
Ochrona zdrowia
Lipcowe podwyżki dla pracowników ochrony zdrowia. AOTMiT zaczyna szacować koszty
Ochrona zdrowia
Alternatywa dla sanatorium? Pacjent musi więcej zapłacić, ale wybiera czas i miejsce
Ochrona zdrowia
Wybierasz się do sanatorium? Od 1 maja zapłacisz więcej. Jak wygląda cennik?
Ochrona zdrowia
Szanse i wyzwania w leczeniu raka płuca
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku