Świńska grypa nie aż tak groźna?

We wtorek zbierze się komitet pandemiczny. Służby sanitarne apelują o spokój. Lekarze – o ostrożność

Aktualizacja: 09.01.2011 20:41 Publikacja: 09.01.2011 20:27

Świńska grypa nie aż tak groźna?

Foto: Fotorzepa, Roman Bosiacki

– To standardowe spotkanie, nie mamy do czynienia z epidemią grypy, a na pewno nie z epidemią świńskiej grypy – uspokaja Jan Bondar, rzecznik Głównego Inspektoratu Sanitarnego. W komitecie działają naukowcy, urzędnicy i przedstawiciele służb sanitarnych.

Najnowsze dane GIS mówią o 24 tys. nowych zachorowań na grypę i choroby grypopodobne. Tydzień wcześniej było ich o 4 tysiące mniej.

– Jak na tę porę roku nie ma znaczącego wzrostu zachorowań. Rok temu, gdy szalała grypa A/H1N1v (czyli świńska grypa – red.), o tej porze roku zachorowań było już blisko 100 tysięcy – mówi Bondar.

Sytuacja epidemiologiczna jest zbliżona do tej, jaka była w Polsce dwa i trzy lata temu. Służby sanitarne podkreślają, że to ubiegły rok był wyjątkowy: zachorowania na grypę zaczęły się kilka tygodni wcześniej niż zwykle (zazwyczaj najwięcej zachorowań jest od stycznia do marca).

Na dodatek nowy wirus świńskiej grypy nie był włączony do standardowej, opracowywanej co roku szczepionki na grypę. W tym roku jest.

– Grypę A/H1N1v traktuje się dziś tak samo, jak zwykłą grypę sezonową. Odporność na nią można nabyć w ciągu kilku dni, szczepiąc się zwykłą, sezonową szczepionką – zaznacza Przemysław Biliński, główny inspektor sanitarny. I namawia do zachowania spokoju: – O tym, jakie w tej chwili występują w Polsce szczepy wirusów i jakie są planowane schematy postępowania, będę mógł odpowiedzialnie powiedzieć po spotkaniu komitetu pandemicznego.

W ostatnich dniach media donosiły o dwóch potwierdzonych przypadkach wystąpienia wirusa świńskiej grypy. W Łodzi i Krakowie zachorowały dwie młode kobiety. Obie są w stanie ciężkim.

Dodatkowo badanie wykonane w szpitalu uniwersyteckim w Krakowie, gdzie leczy się jedna z kobiet, wykazało, że tym szczepem wirusa zakażonych jest kilka osób z personelu szpitala (jednak te wyniki nie są jeszcze oficjalnie potwierdzone).

– Nie chodzi o straszenie, ale w zeszłym roku problem świńskiej grypy został tak zlekceważony, że ludzie przestali się szczepić, nawet ci, którzy są w grupie ryzyka i szczepić się powinni – mówi dr Dariusz Majkowski, internista z Warszawy, który w sprawie monitorowania problemu świńskiej grypy współpracował m.in. z rzecznikiem praw obywatelskich Januszem Kochanowskim.

– W Polsce nie ma świńskiej grypy, bo nikt nie sprawdza, czy jest. Ten szczep wirusa miał, według doniesień naukowców, dominować w tym sezonie. A my oficjalnie wiemy o dwóch przypadkach. Śmieszne! – denerwuje się. I przytacza przykład swojej pacjentki leczonej lekami immunosupresyjnymi (obniżają odporność, dlatego zaleca się, by ta grupa pacjentów szczepiła się co roku na grypę), która zgłosiła się do niego z objawami grypy. – Test wykazał, że była to grypa A/H1N1v – mówi Majkowski.

Jakie znaczenie dla pracy lekarza ma to, jaki szczep wywołał grypę? – Zwykle chorobę leczy się objawowo. Ale w zaleceniach światowych jest podkreślane, że w grupie ryzyka, czyli w takich przypadkach jak mojej pacjentki, przy szczepie A/H1N1v od początku trzeba podać leki antywirusowe. Nawet jeśli choroba ma łagodny przebieg. W Polsce się o tym w ogóle nie mówi – tłumaczy Majkowski.

– To standardowe spotkanie, nie mamy do czynienia z epidemią grypy, a na pewno nie z epidemią świńskiej grypy – uspokaja Jan Bondar, rzecznik Głównego Inspektoratu Sanitarnego. W komitecie działają naukowcy, urzędnicy i przedstawiciele służb sanitarnych.

Najnowsze dane GIS mówią o 24 tys. nowych zachorowań na grypę i choroby grypopodobne. Tydzień wcześniej było ich o 4 tysiące mniej.

Pozostało 88% artykułu
Ochrona zdrowia
Szpitale toną w długach. Czy będą ograniczać liczbę pacjentów?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ochrona zdrowia
Podkomisja Kongresu USA orzekła, co było źródłem pandemii COVID-19 na świecie
Ochrona zdrowia
Rząd ma pomysł na rozładowanie kolejek do lekarzy
Ochrona zdrowia
Alert na porodówkach. „To nie spina się w budżecie praktycznie żadnego ze szpitali”
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ochrona zdrowia
Pierwsze rodzime zakażenie gorączką zachodniego Nilu? "Wysoce prawdopodobne"