W razie nieprawidłowego udostępnienia dokumentacji medycznej, podmiotowi odpowiedzialnemu grożą za to, poza roszczeniami pacjenta w związku z naruszeniem jego dóbr osobistych, także odpowiedzialność karna za naruszenie ustawy o ochronie danych osobowych oraz odpowiedzialność za naruszenie tajemnicy lekarskiej.
Dokumentacja medyczna zawiera szereg informacji dotyczących pacjenta, w tym jego dane teleadresowe, a także opis jego stanu zdrowia oraz udzielonych świadczeń medycznych. Przepisy dotyczące prowadzenia, przechowywania jak i udostępnienia dokumentacji medycznej zawarte są w ustawie z 6 listopada 2008 r. o prawach pacjenta i rzeczniku praw pacjenta (DzU z 2016 r., poz. 186, dalej: ustawa o prawach pacjenta), ustawie z 15 kwietnia 2011 r. o działalności leczniczej (DzU z 2016 r., poz. 1638) oraz w rozporządzeniu ministra zdrowia z 9 listopada 2015 r. w sprawie rodzajów, zakresu i wzorów dokumentacji medycznej oraz sposobu jej przetwarzania (DzU z 2015 r., poz. 2069, dalej; rozporządzenie).
Kto jest uprawniony
Katalog podmiotów uprawnionych do dostępu do dokumentacji medycznej jest szeroki. Zgodnie z art. 26 ustawy o prawach pacjenta podmiot udzielający świadczeń medycznych udostępnia dokumentację medyczną pacjentowi lub jego przedstawicielowi ustawowemu bądź osobie upoważnionej przez pacjenta. W razie śmierci pacjenta prawo wglądu do dokumentacji ma osoba, która została upoważniona przez pacjenta przed jego śmiercią. W art. 26 ust. 3 ustawy o prawach pacjenta zostały ponadto wskazane podmioty uprawnione do żądania wydania dokumentacji medycznej, w szczególności jest to minister właściwy do spraw zdrowia, sądy, w tym sądy dyscyplinarne, prokuratorzy, lekarze sądowi i rzecznicy odpowiedzialności zawodowej, w związku z prowadzonymi przez te podmioty postępowaniami.
W praktyce podmioty lecznicze nie zawsze wiedzą, komu i na jakiej podstawie mogą udostępnić dokumentację medyczną tak, by nie naruszyć przepisów prawa. Tymczasem, w razie nieprawidłowego udostępnienia dokumentacji medycznej, podmiotowi odpowiedzialnemu grożą za to, poza roszczeniami pacjenta w związku z naruszeniem jego dóbr osobistych, także odpowiedzialność karna za naruszenie ustawy o ochronie danych osobowych, a także odpowiedzialność za naruszenie tajemnicy lekarskiej. Podmiot udzielający świadczeń zdrowotnych jest więc zobowiązany zapewnić odpowiednią ochronę danych pacjenta. Zgodnie z art. 27 ust. 2 pkt 2 ustawy o ochronie danych osobowych zakazane jest przetwarzanie danych wrażliwych z wyłączeniem wyraźnie oznaczonych ustawowych zezwoleń. Przykładowo, przetwarzanie danych wrażliwych jest dopuszczalne, jeżeli prowadzone jest w celu ochrony stanu zdrowia, świadczenia usług medycznych lub leczenia pacjentów. O legalności dostępu pacjenta czy innych osób lub podmiotów do dokumentacji medycznej decyduje więc istnienie podstawy prawnej.
Dane dla policji
Ze szczególną ostrożnością podmioty lecznicze powinny odnosić się do żądań wydania dokumentacji medycznej składanych przez policję. Policja nie została bowiem wymieniona w ustawie o prawach pacjenta jako organ uprawniony do żądania wydania dokumentacji pacjenta. Funkcjonariusze policji mogą składać takie żądania jedynie na podstawie decyzji prokuratora nadzorującego dane postępowanie karne. Ponadto, policja na podstawie art. 15 ust. 1 pkt 6 ustawy z dnia 6 kwietnia 1990 r. o policji (Dz. U. z 2016 r., poz. 1782) może uzyskać informację o tym, czy pacjent został przyjęty na oddział w szpitalu oraz kiedy będzie możliwe przeprowadzenie czynności dochodzeniowych z udziałem pacjenta. Zgodnie bowiem z ww. przepisem policjanci wykonujący czynności operacyjno-rozpoznawcze, dochodzeniowo-śledcze czy administracyjno-porządkowe mogą żądać niezbędnej pomocy od instytucji państwowych, organów administracji rządowej i samorządu terytorialnego oraz przedsiębiorców prowadzących działalność w zakresie użyteczności publicznej.