Trójwymiarowy ból głowy

Oglądanie trójwymiarowego obrazu może być niekorzystne dla zdrowia

Aktualizacja: 22.01.2011 12:24 Publikacja: 21.01.2011 23:08

Technologia trójwymiarowa to najważniejsza innowacja w kinie i telewizji w ostatnich latach – przeko

Technologia trójwymiarowa to najważniejsza innowacja w kinie i telewizji w ostatnich latach – przekonują producenci

Foto: AP

Ból głowy, łzawienie oczu, problemy z ostrością wzroku, nawet zaburzenia równowagi – wszystkich tych wątpliwych przyjemności mogą doznawać osoby oglądające filmy i gry trójwymiarowe. Takie kłopoty ma nawet co czwarty widz.

To dlatego klienci nie spieszą się z zakupem urządzeń tego typu. W ubiegłym roku potentaci na rynku telewizorów 3D wykonali plan sprzedaży tylko w ok. 30 proc. Ale największe firmy nie rezygnują. – Wiele zainwestowaliśmy w tę technologię i z optymizmem patrzymy w przyszłość – mówił podczas wystawy CES w Las Vegas David Steel z Samsunga. – 3D to najlepsza innowacja w kinematografii od czasu wprowadzenia koloru – zachwalał Jeff Katzenberg z Dreamworks Animation.

[srodtytul]Optyczne oszustwo[/srodtytul]

Na czym polega kłopot z trójwymiarowym złudzeniem? Kiedy patrzymy na coś bliskiego, oczy się zbiegają (wystarczy przysunąć palec do nosa, aby się o tym przekonać). Gdy patrzymy na coś odległego, oczy takiego ruchu nie wykonują.

W przypadku oglądania obrazu 3D jest inaczej. – Koncentrujesz wzrok na czymś blisko, ale ostrość ustawiasz na coś odległego – tłumaczy sieci Voice of America prof. Martin Banks, okulista z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley. – Normalna reakcja, zakodowana przez lata w mózgu, przestaje funkcjonować. A to wywołuje zmęczenie.

Kłopot mogą też sprawiać aktywne okulary dodawane do telewizorów. Na zmianę blokują one obraz dla każdego oka (jest to zsynchronizowane z tym, co wyświetla telewizor). Jednak niektórzy ludzie dostrzegają to migotanie obrazu, co może u nich wywołać ból i zmęczenie.

Ponadto oglądanie filmów 3D w domu oznacza zwykle mniejszą odległość od ekranu niż w kinie. Opisywany przez prof. Banksa efekt występuje zatem z większym nasileniem.

Ale badań naukowych analizujących wpływ oglądania iluzji trójwymiarowej na zdrowie człowieka nie ma. Oprócz prac teoretycznych prowadzonych na Uniwersytecie Kalifornijskim dysponujemy tylko wynikami testów małych grup i ankietami. Jedną z nich przeprowadziło Amerykańskie Stowarzyszenie Optometrystów (zajmujących się badaniem wzroku). 25 proc. osób wypełniających kwestionariusz online przyznało, iż doświadczyło bólu, zawrotów głowy oraz nieostrego widzenia.

[srodtytul]Ciche ostrzeżenia[/srodtytul]

Przeprowadzone w Korei Płd. badanie 115 osób oglądających programy 3D również potwierdziło, iż powoduje to większe zmęczenie oczu. Na tej podstawie zarekomendowano, by użytkownicy robili sobie co godzinę 15-minutową przerwę. Ten eksperyment dotyczył jednak starszej technologii z okularami o różnokolorowych szkłach.

Podobne badania musieli też prowadzić producenci sprzętu, nawet oni bowiem wydają ostrzeżenia przed zbyt długim oglądaniem programów 3D. Samsung na swojej australijskiej stronie poinformował, że może to prowadzić do „choroby lokomocyjnej, mroczków, dezorientacji, zmęczenia wzroku i zaburzeń równowagi”. Firma odradza też korzystanie z 3D osobom w złej kondycji fizycznej lub pijącym alkohol. Sony przyznaje, iż „niektórzy mogą odczuwać dyskomfort oglądając programy 3D, gdy to wystąpi, należy natychmiast przerwać oglądanie i odpocząć”. Japończycy ostrzegają również, że rodzice powinni nadzorować wykorzystanie efektów trójwymiarowych w grach dla dzieci do szóstego roku życia.

Nieco wcześniej podobne ostrzeżenie wydała firma Nintendo – producent trójwymiarowej konsoli gier niewymagającej okularów (opis nowego gadżetu opublikowaliśmy w piątkowej „Rz”). Szefowie firmy przyznali, że dzieci nie powinny korzystać z opcji gier trójwymiarowych, ponieważ może to zaburzyć rozwój narządu wzroku.

Szczególną sytuację młodych widzów podkreśla również prof. Banks. – Kiedy ma się 50 czy 60 lat, te obawy są mniejsze, ale problem rzeczywiście jest z młodymi dorosłymi i nastolatkami.

Ból głowy, łzawienie oczu, problemy z ostrością wzroku, nawet zaburzenia równowagi – wszystkich tych wątpliwych przyjemności mogą doznawać osoby oglądające filmy i gry trójwymiarowe. Takie kłopoty ma nawet co czwarty widz.

To dlatego klienci nie spieszą się z zakupem urządzeń tego typu. W ubiegłym roku potentaci na rynku telewizorów 3D wykonali plan sprzedaży tylko w ok. 30 proc. Ale największe firmy nie rezygnują. – Wiele zainwestowaliśmy w tę technologię i z optymizmem patrzymy w przyszłość – mówił podczas wystawy CES w Las Vegas David Steel z Samsunga. – 3D to najlepsza innowacja w kinematografii od czasu wprowadzenia koloru – zachwalał Jeff Katzenberg z Dreamworks Animation.

Pozostało 81% artykułu
Materiał Promocyjny
Kod Innowacji - ruszył konkurs dla firm stawiających na nowe technologie w komunikacji z konsumentami
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
Polska na czele rewolucji technologii kwantowych
Nowe technologie
Niewykrywalny bombowiec strategiczny Sił Powietrznych USA odbył pierwszy lot
Nowe technologie
Co mówią kury? Naukowcy opracowali tłumacza, użyli sztucznej inteligencji
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nowe technologie
Prof. Zybertowicz: AI może potraktować ludzkość jak budowniczy autostrad traktują mrowiska