Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 14.08.2020 06:45 Publikacja: 14.08.2020 06:45
Foto: AdobeStock
Legenda o złocie ukrytym w pałacu Tarłów w Podzamczu Piekoszowskim, kilkanaście kilometrów od Kielc, nie zapobiegła degradacji tej magnackiej rezydencji, która jest już tylko trwałą ruiną. A pomimo przejęcia jej w 1945 r. przez Skarb Państwa, nie wiadomo, do kogo obecnie prawnie należy.
Toteż świętokrzyski wojewódzki konserwator zabytków złożył do starosty kieleckiego wniosek o wywłaszczenie na rzecz Skarbu Państwa nieruchomości o nieuregulowanym stanie prawnym, na której znajdują się trwałe ruiny pałacu, wpisane w 1947 r. do rejestru zabytków województwa kieleckiego. Działka nie ma bowiem założonej księgi wieczystej, a w ewidencji gruntów i budynków nie został wskazany tytuł prawny do niej. Zgodnie z przepisami ustawy o ochronie zabytków w sytuacji zagrożenia zabytkowy obiekt może być przejęty na własność Skarbu Państwa lub gminy z przeznaczeniem na cele kultury i oświaty. Kontrola służb konserwatorskich wykazała, na co wskazują m.in. monity licznych środowisk kulturalnych i radnych, że obiekt, który zagraża obecnie bezpieczeństwu zwiedzających, wymaga niezbędnych robót budowlanych i konserwatorskich, i potrzebuje właściciela, który zahamuje postępującą degradację – zaakcentował konserwator. Z uwagi na szczególne wartości historyczne, naukowe i artystyczne zabytku leży to w interesie publicznym. Szczególny tryb wywłaszczenia może być zastosowany w razie zagrożenia zabytku, gdy ochrona konserwatorska nie jest możliwa do przeprowadzenia w innym trybie.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Śmierć jednego z rodziców lub obu wiąże się z koniecznością podziału majątku, który po sobie zostawili. Dziedzic...
Skarbówka twierdzi, że wyrok Trybunału Konstytucyjnego o uldze meldunkowej nie obowiązuje. I nie chce się zajmow...
Warszawski sąd okręgowy przyznał odszkodowanie pracownicy sklepu, która - wbrew zapewnieniom pracodawcy - po pow...
Wezwanie sędziów Sądu Najwyższego przez Waldemara Żurka do zaprzestania orzekania to groźba bezprawna – twierdzi...
51-letnia radca prawny z Łańcuta Joanna L. została skazana za przywłaszczenie pieniędzy swoich klientów i wyłudz...
Chcemy, żeby Nowy Ursus był czymś więcej niż projektem na 1,5 tys. mieszkań, żeby każdy nabywca otrzymywał więcej niż sam lokal - całe doświadczenie życia w dobrze zaprojektowanej przestrzeni - mówi Boaz Haim, prezes spółki Ronson Development.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas