To jedna z najistotniejszych zmian w ustawie o spółdzielniach mieszkaniowych, którą w ubiegłym tygodniu znowelizował Sejm. Jeśli zaakceptuje ją szybko Senat i podpisze prezydent - może zacząć obowiązywać nawet 31 maja.
Obecnie obowiązujące przepisy, które dawały mieszkańcom dostęp do dokumentacji i faktur ich budynków, były nieprecyzyjne. Wykorzystywały je niektóre spółdzielnie, skutecznie utrudniając wgląd do nich. Ustawodawca postanowił to ukrócić, dając skuteczniejsze prawo wglądu w dokumenty, jednak tylko te dotyczące budynku, w którym mieszka członek spółdzielni (lub budynków, które znajdują się na tej samej działce). W efekcie po nowelizacji władze spółdzielni udostępnią mieszkańcom tylko te fragmenty (np. protokołów z posiedzeń rady nadzorczej oraz zarządu), które dotyczą ich budynku.
W przypadku tych dokumentów o żadnej tajności nie będzie mogło być mowy, gdyż za wszelkie blokowanie dostępu do nich będą groziły surowe sankcje. Jeżeli sąd uzna, że np. członkowie zarządu spółdzielni lub ich pełnomocnicy robili to w sposób nieuzasadniony, będzie mógł wymierzyć grzywnę nawet do wysokości 5 tysięcy złotych. Spółdzielca nie będzie miał natomiast prawa pełnego wglądu w protokoły z posiedzeń rady nadzorczej oraz zarządu. Nie otrzyma też kopii uchwał dotyczących innego członka lub pracownika spółdzielni, jeżeli wiążą się np. z umową o pracę lub budową lokalu.
Tak jak do tej pory będzie obowiązywał przepis, że spółdzielnia może odmówić spółdzielcom wglądu do umowy z osobą trzecią, jeżeli istnieje obawa, że naruszy to jej interesy lub może dojść do wyrządzenia znacznej szkody. Ponadto prawo wglądu do dokumentacji spółdzielni nadal nie będzie przysługiwało osobom, które nie są jej członkami. Nie będzie się więc opłacało właścicielom oraz osobom z własnościowym prawem do lokalu występowanie ze spółdzielni. Trudniej będzie się im bronić, gdy np. zostaną im podniesione opłaty za mieszkanie. Nie będą mogli też uczestniczyć w walnym zgromadzeniu.
Odmowa wglądu w dokumentację zawsze będzie musiała mieć formę pisemną. Członek spółdzielni, któremu tego odmówiono, może złożyć wniosek do sądu rejestrowego, by ten udostępnił mu interesujące go umowy spółdzielni. Ma na to siedem dni od doręczenia mu pisemnej odmowy.