Każdą transakcję dotyczącą nieruchomości warto wnikliwie przeanalizować pod kątem obowiązków w zakresie VAT. Przepisy kryją bowiem w sobie wiele pułapek – ostrzegali podczas wczorajszej konferencji „VAT w branży real estate” eksperci z firmy KPMG.
[srodtytul]Kłopoty kupujących[/srodtytul]
Pierwszy problem, z którym boryka się wiele osób, to ustalenie, czy sprzedaż gruntów podlega VAT. Nie jest to łatwe, ponieważ zawarta w ustawie o VAT definicja działalności gospodarczej jest niezwykle skomplikowana i trudna do interpretacji.
Z ubiegłorocznego wyroku NSA wynika, że [b]jednym z kryteriów decydujących o opodatkowaniu sprzedaży gruntów są intencje sprzedającego w chwili ich nabycia. Jeśli więc grunt był odziedziczony, to trudno uznać, że został nabyty z zamiarem handlowym. [/b]Jeżeli jednak dochodzi do sprzedaży działek wcześniej kupionych, to sytuacja jest bardziej skomplikowana. Trzeba badać wszelkie okoliczności tych transakcji. O tym większość podatników już wie.
Wielu jednak nie zdaje sobie sprawy z zagrożeń dla nabywcy, który w cenie gruntu zapłaci niesłusznie naliczony VAT. Przede wszystkim taki kupujący zapłaci zawyżoną o 22 proc. cenę. Jeśli nie jest podatnikiem VAT, to oczywiście tego podatku nie odzyska. Niestety od tego roku nie odliczy go także ten, który kupił działkę w ramach działalności. Od 1 stycznia przestał bowiem obowiązywać przepis pozwalający uwzględniać VAT z zapłaconej faktury dokumentującej sprzedaż, która nie powinna być opodatkowana. Ewentualna kontrola może więc zakwestionować zmniejszenie podatku należnego o naliczony i w konsekwencji ukarać kupującego 30-proc. sankcją.