Świadectwa energetyczne pojawiły się niedawno, bo 1 stycznia. Przepisy dotyczące certyfikatów są pełne błędów i luk. Dlatego trudno je stosować w praktyce. Dzisiaj rząd przyjął projekt nowelizacji prawa budowlanego, żeby te błędy wyeliminować.
[srodtytul]Pozbawianie uprawnień [/srodtytul]
Zgodnie z projektem, osoba wydająca świadectwa energetyczne będzie musiała ubezpieczyć się od odpowiedzialności cywilnej.
– Jeżeli popełni błąd i narazi na szkodę właściciela budynku, ten będzie mógł dochodzić odszkodowania z jej polisy – wyjaśnił Zbigniew Radomski, dyrektor Departamentu Rynku Budowlanego i Techniki. – Jest to zdecydowanie szybsza i prostsza metoda dochodzenia roszczeń niż wynikająca z zasad ogólnych kodeksu cywilnego.
Projekt wprowadza także przepisy dotyczące odbierania uprawnień. W tej chwili takiej możliwości nie ma. Decyzję w tej sprawie ma podejmować minister infrastruktury. Uprawnienia stracą skazani prawomocnym wyrokiem za popełnienie przestępstwa przeciwko: mieniu, wiarygodności dokumentów, obrotowi gospodarczemu, obrotowi pieniędzmi i papierami wartościowymi lub za przestępstwa skarbowe. Taka sama kara grozi tym, których pozbawiono praw publicznych, całkowicie lub częściowo ubezwłasnowolniono. Spotka to także tych, którzy źle się wywiązują ze swoich obowiązków, np. nie mają ubezpieczenia OC lub wystawiają świadectwa z błędami.