Sposób na klientów: znany operator i usługi spa

Obiekty budowane jedynie z myślą o Euro 2012 mogą mieć kłopoty ze znalezieniem klientów, gdy minie sportowa gorączka. Polacy zwyczajowo bowiem wolą nocować u rodziny niż w pokoju hotelowym

Publikacja: 06.04.2009 04:04

Zespół Hotelowo-Apartamentowy Mikołajki to projekt Inpro.SA. 5-gwiazdkowy hotel SPA położony będzie

Zespół Hotelowo-Apartamentowy Mikołajki to projekt Inpro.SA. 5-gwiazdkowy hotel SPA położony będzie na półwyspie z bezpośrednim dostępem do Jeziora Mikołajskiego. W ramach kompleksu na Wyspie Ptasiej powstanie też 100 apartamentów

Foto: Materiały Inwestora

– Globalna recesja będzie negatywnie oddziaływać na przemysł turystyczny. Choć w Polsce spadki obłożenia hoteli nie będą duże, zakładamy obniżenie RevPar (Revenue per Available Room – przychód za jeden pokój) od 2,5 do 4 proc. w 2009 roku – twierdzą analitycy firmy doradczej Colliers International (CI).

Z prognoz firmy Cushman & Wakefield wynika, że lata 2009 – 2010 będą szczególnie trudne dla inwestorów hoteli. Szanse powodzenia będą mieli tylko dysponujący świetną lokalizacją, doskonałym projektem i umową ze znanym operatorem.

Jednak mimo kryzysu, jak podaje CI, wiele projektów ma być zrealizowanych w ciągu najbliższych dwóch lat. Wśród nich są: cztery hotele marki Hilton, dwa hotele Ramada, trzy hotele grupy Rezidor, Holiday Inn, dwa hotele Andel’s, dwa Novotele, trzy Etapy oraz hotele niesieciowe. W sumie przybędzie ok. 3 tys. nowych pokoi. Ten wzrost jednak stanowi tylko 4 – 5 proc. względem obecnej liczby pokoi hotelowych (72 tys.). Warto dodać, że w 2008 roku powstało 1134 nowych pokoi hotelowych w Polsce.

Z danych C&W wynika, że teraz w budowie lub modernizacji jest około 140 hoteli, z czego

25 proc. przypada na miasta wojewódzkie. W tym roku oddanych do użytku ma być ponad 1,5 tys. pokoi hotelowych. Natomiast w fazie planowania jest ponad 160 inwestycji hotelowych, których termin otwarcia zaplanowano na lata 2010 – 2013.

– Nie przewidujemy spowolnienia rozwoju nowych projektów hotelowych w nadchodzących pięciu latach – prognozują eksperci CI. – W Polsce bowiem na 10 tys. mieszkańców przypada tylko 20 pokoi, podczas gdy w krajach Europy Zachodniej wskaźnik ten wynosi 200 pokoi na 10 tys. mieszkańców.

Jak jednak zapełnić hotele, szczególnie te droższe w dużych miastach, kiedy Polacy nie mają zwyczaju zatrzymywania się z rodzinami w pokojach hotelowych, lecz wybierają raczej kwatery prywatne ze względu na niższe koszty? Eksperci CI doradzają, aby główne miasta w kraju inwestowały w wielofunkcyjne centra kongresowe, konferencyjne i wystawiennicze. – Takie obiekty wspomogą rozwój nie tylko hotelarstwa, ale i wszystkich sektorów gospodarki, zapewniając miejsca, gdzie ludzie mogą się spotkać, zaprezentować swoje produkty i usługi, prowadzić handel i nawiązywać współpracę – uważają analitycy CI.

Dobre perspektywy rysują się przed hotelami z zapleczem spa i innymi usługami rekreacyjnymi w miejscowościach atrakcyjnych turystycznie. – Dzięki stopniowej zmianie stylu życia, rosnącej popularności wyjazdów weekendowych i szerszej ofercie dodatkowej hotele np. na Mazurach czy nad morzem mają szanse przyciągać klientów przez cały rok, wydłużając tym samym krótki polski sezon turystyczny – uważa Maksymilian Pawłowski z firmy doradczej DTZ.

[i]Więcej o inwestycjach hotelowych w Polsce w tekście: „Trwa wyścig sieci”[/i]

[ramka][b]Maksymilian Pawłowski - firma doradcza DTZ[/b]

– Można przyjąć, że klientami polskich hoteli wyższych kategorii w połowie są Polacy, a w połowie goście z zagranicy.

W hotelach klasy ekonomicznej, szczególnie tych niższych kategorii, większą część gości stanowią Polacy. Tymczasem te proporcje w krajach zachodnich, np. we Francji, są wyraźnie na korzyść gości krajowych.

Przyczyną takiego stanu rzeczy jest to, że Polaków bardzo często nie stać na pobyt rodzinny nawet w hotelach klasy ekonomicznej i wybierają pobyt u rodziny, znajomych lub w kwaterach prywatnych. Dlatego nowe hotele o wyższym standardzie w dużych miastach będą raczej przyciągać turystów zagranicznych, a hotele ekonomiczne stopniowo będą zyskiwać popularność wśród turystów krajowych, a te o rozpoznawalnej marce mogą również liczyć na klientów zagranicznych.[/ramka]

[ramka][srodtytul]Negocjuj teraz, jeśli planujesz przeprowadzkę za dwa lata[/srodtytul]

[b]Rz: Czym się różni park biznesu od biurowca?[/b]

[b]Andrzej Brochocki, wspólnik zarządzający Kancelarii Brochocki Nieruchomości: [/b]Biurowiec to przede wszystkim pojedynczy budynek pełniący funkcje stricte biurowe. Natomiast park biznesu stanowi kompleks budynków biurowych i innych uzupełniających funkcje pomocnicze – np. hotelowe, logistyczne, gastronomiczne itp.

[b]Jakie usługi towarzyszące powinny być w takim parku?[/b]

Parki biznesu oprócz możliwości wynajmu biur mają możliwość składowania i obsługi logistycznej. Ich zadaniem jest pełnienie funkcji usługowych, więc powstają tam m.in. restauracje, kawiarnie, kioski, punkty pocztowe i bankowe. Coraz częściej pojawiają się również przedszkola.

[b]Jakich czynszów należy się spodziewać w parku w porównaniu z biurowcem w centrum?[/b]

Ceny najmu za mkw. w centrum dochodzą do 35 euro, a na rynek trafiają alternatywne dla śródmiejskich lokalizacji projekty komercyjne na bliskiej Woli i bliskim Mokotowie czy w okolicach portu lotniczego, gdzie stawki wynoszą około 15 euro za mkw.

[b]Do jakich najemców skierowane są parki biznesu?[/b]

Popyt na powierzchnie w parkach biznesu generowany jest przede wszystkim przez firmy z dziedzin handlu i produkcji oraz Business Process Offshoring (BPO).

[b]Czy dziś potencjalny najemca biura, podpisujący umowę najmu jeszcze w czasie budowy obiektu, może liczyć na jakieś bonusy?[/b]

Negocjacje są w takim momencie o wiele łatwiejsze dla najemcy niż jeszcze rok temu. Ze względu na popyt na umowy właśnie typu pre-lease, które umożliwiają deweloperom uzyskanie finansowania bankowego, dla dużych najemców planujących zmianę biur w ciągu następnych dwóch – trzech lat, teraz właśnie jest optymalny moment na negocjowanie i podpisywanie długoterminowych umów najmu tego typu. Klienci będą mogli bowiem uzyskać znacznie lepsze warunki oferty niż za dwa lata.[/ramka]

– Globalna recesja będzie negatywnie oddziaływać na przemysł turystyczny. Choć w Polsce spadki obłożenia hoteli nie będą duże, zakładamy obniżenie RevPar (Revenue per Available Room – przychód za jeden pokój) od 2,5 do 4 proc. w 2009 roku – twierdzą analitycy firmy doradczej Colliers International (CI).

Z prognoz firmy Cushman & Wakefield wynika, że lata 2009 – 2010 będą szczególnie trudne dla inwestorów hoteli. Szanse powodzenia będą mieli tylko dysponujący świetną lokalizacją, doskonałym projektem i umową ze znanym operatorem.

Pozostało jeszcze 91% artykułu
Nieruchomości
W Białce Tatrzańskiej powstanie luksusowy aparthotel
Nieruchomości
Mieszkanie z drugiej ręki na wysoki połysk. Warto kupić?
Nieruchomości
Budowane latami osiedla jak miasta kwadransowe
Nieruchomości
Najlepiej wynagradzani prezesi spółek deweloperskich w 2024 r.
Nieruchomości
Mieszkania z drugiej ręki tańsze niż rok temu. Gorączka spadła
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku