Zaklejone papierem czy folią kratki wentylacyjne w kuchni, podłączone do wyciągów elektryczne okapy lub wentylatory w łazienkach z piecykiem gazowym - takie sytuacje są nagminne, bo mieszkańcy nie zdają sobie sprawy z niebezpieczeństwa, jakie sprowadzają na siebie i sąsiadów. Rzadziej zdarza się praktyka używania butli gazowych w budynkach, które są podłączone do sieci z gazem ziemnym. To również zabronione.
- Gaz ziemny i propan-butan z butli gazowych różnią się pod względem właściwości fizycznych, więc inne powinny być warunki ich używania – mówi Dariusz Tymczewski z firmy INSTALDOM w Gnieźnie, która kontroluje instalacje gazowe i przewody wentylacyjne. – Z kolei podłączenie mechanicznych wentylatorów lub okapów w przewodach z tzw. naturalną, czyli grawitacyjną wentylacją powoduje jej zakłócenie. Gdy w pomieszczeniu jest zła wentylacja łatwiej dojdzie np. do zatrucia tlenkiem węgla czyli czadem.
Zakaz stosowania mechanicznej wentylacji wyciągowej w pomieszczeniu z paleniskami na paliwo stałe, płynne lub z urządzeniami gazowymi pobierającymi powietrze do spalania z pomieszczenia i z grawitacyjnym odprowadzeniem spalin przewodem od urządzenia jest zapisany w par. 150 pkt 9 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=166033]rozporządzenia ministra infrastruktury z 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie[/link]. W myśl par. 157 pkt 6 tegoż rozporządzenia nie wolno stosować w jednym budynku gazu płynnego i gazu z sieci gazowej.
[srodtytul]Kontroler nie usunie prywatnego mienia[/srodtytul]
Za bezpieczne użytkowanie obiektu budowlanego odpowiedzialny jest jego właściciel lub zarządca (art. 61 prawa budowlanego). Powinien on przeprowadzać co roku (a w niektórych przypadkach nawet dwa razy w roku) kontrolę m.in. instalacji gazowych oraz przewodów kominowych (dymowych, spalinowych i wentylacyjnych). Właściciele domów jednorodzinnych rzadko wypełniają tę powinność, bo nie ma praktycznych możliwości jej egzekwowania. Zarządcy budynków wielorodzinnych (np. w spółdzielniach, wspólnotach, hotelach socjalnych) raczej przestrzegają swoich obowiązków i zatrudniają do przeprowadzenia kontroli wyspecjalizowane firmy kominiarskie i z branży gazowniczej. Kontrolerzy usuwają usterki, ale nie wszystkie.