W tej chwili pozwolenia na budowę wydają starostowie, a w niektórych wypadkach – wojewodowie.
– Wielu mieszkańców gmin, żeby załatwić formalności budowlane, musi pokonać nierzadko kilkadziesiąt kilometrów – mówi Piotr Tomański (PO), poseł z sejmowej komisji „Przyjazne państwo”. Chodzi głównie o mieszkańców małych gmin wiejskich.
– Wiele starostw stara się ułatwić im życie i tworzy swoje oddziały zamiejscowe w gminach. Mają jednak z tym spore kłopoty prawno-organizacyjne – wyjaśnia Edward Trojanowski, sekretarz generalny Związku Gmin Wiejskich RP. Brakuje bowiem odpowiednich przepisów.
[srodtytul]Co w projekcie[/srodtytul]
Dlatego związek ten zwrócił się do komisji „Przyjazne państwo” z wnioskiem o przygotowanie zmian w tym zakresie. Jego argumenty trafiły do przekonania posłom. Jest już gotowy projekt nowelizacji [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=183262]prawa budowlanego[/link].