Zapłacą za zabraną działkę pod Pałacem?

Rodzina Żaków, która od lat walczy o zwrot gruntu pod Złotymi Tarasami, teraz domaga się odszkodowania za utraconą działkę pod Teatrem Dramatycznym

Publikacja: 18.11.2009 06:31

Zapłacą za zabraną działkę pod Pałacem?

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

– Przed wojną mój dziadek Artur Meklenburg wybudował w tym miejscu kamienicę. Działkę o powierzchni prawie 1500 mkw., na której stał budynek, odebrano nam później dekretem Bieruta – opowiada Zbigniew Żak, jeden ze spadkobierców.

Rodzina od 1989 roku walczy o zwrot utraconej nieruchomości. Domaga się też od Skarbu Państwa odszkodowania. – Policzyliśmy, że działka jest warta 25 tys. zł za mkw. Odmówiono nam rekompensaty, twierdząc, że się nam ona nie należy, bo grunt pełni teraz funkcje publiczne. Tutaj znajduje się Teatr Dramatyczny – mówi Żak.

Teraz spór będzie musiał rozstrzygnąć sąd. Jutro odbędzie się pierwsza rozprawa.

Żakowie mają nadzieję, że weźmie on pod uwagę uchwałę Naczelnego Sądu Administracyjnego z listopada ubiegłego roku.

– Jego sędziowie orzekli, że w podobnych przypadkach byli właściciele mają prawo do odszkodowania i nie ma znaczenia, że utracona nieruchomość została przeznaczona na cele publiczne – tłumaczy Michał Kozak reprezentujący Żaków.

Rodzina stara się równocześnie o odzyskanie zabranej działki pod teatrem. Rok temu władze miasta odmówiły jej zwrotu. Wojewódzki Sąd Administracyjny uchylił jednak tę decyzję. Ratusz odwołał się od niej do sądu wyższej instancji.

Żakowie zaproponowali więc, by urzędnicy w zamian za utracony grunt przekazali im inny teren na pl. Defilad o podobnych możliwościach inwestycyjnych. – Chodzi o działkę tuż przy wejściu do stacji metra Centrum, gdzie miasto planowało budowę Kupieckich Domów Towarowych – wyjaśnia Żak.

To niejedyna batalia, jaką prowadzi rodzina o zwrot odebranych dekretem Bieruta nieruchomości w Warszawie. We wrześniu Naczelny Sąd Administracyjny orzekł, że miasto nie ma prawa do 600-metrowej działki pod Złotymi Tarasami. Nakazał urzędnikom, by jeszcze raz rozważyli jej zwrot byłym właścicielom.

Skarb Państwa musi też zapłacić Żakom ponad 2 mln zł odszkodowania za mieszkania w bezprawnie odebranej kamienicy na Saskiej Kępie. Rodzina odzyskała budynek w kwietniu 2008 roku, ale... bez lokali. Powód? Miasto sprzedało je w latach 80. i 90. prywatnym właścicielom.

[i]Czytaj też w [link=http://www.zyciewarszawy.pl/artykul/13,420972_Zaplaca_za_zabrana_dzialke_pod_Palacem_.html]Życiu Warszawy[/link][/i]

– Przed wojną mój dziadek Artur Meklenburg wybudował w tym miejscu kamienicę. Działkę o powierzchni prawie 1500 mkw., na której stał budynek, odebrano nam później dekretem Bieruta – opowiada Zbigniew Żak, jeden ze spadkobierców.

Rodzina od 1989 roku walczy o zwrot utraconej nieruchomości. Domaga się też od Skarbu Państwa odszkodowania. – Policzyliśmy, że działka jest warta 25 tys. zł za mkw. Odmówiono nam rekompensaty, twierdząc, że się nam ona nie należy, bo grunt pełni teraz funkcje publiczne. Tutaj znajduje się Teatr Dramatyczny – mówi Żak.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów