Analitycy King Sturge szacują, że w stolicy ok. 20 – 25 proc. oferowanej nowej powierzchni, zarówno gotowej, jak i w trakcie budowy, stanowią biurowce z wysokimi czynszami. Ich udział na stołecznym rynku prawdopodobnie wzrośnie w przyszłym roku, gdyż kilku deweloperów zdecydowało się na uruchomienie projektów z wyższej półki.
– W miastach regionalnych raczej nie stawia się takich biurowców, gdyż większość firm działających w Polsce ma swoje siedziby w stolicy. Natomiast najemcy regionalni to w większości oddziały regionalne, firmy lokalne lub centra usług o rozmaitej charakterystyce – tłumaczy Tomasz Buras, dyrektor działu wynajmu powierzchni biurowych w King Sturge.
Oferta najmu
W ciągu ostatnich 18 miesięcy firmy, szukając nowego biura, sugerowały się głównie obniżkami kosztów najmu. Prestiż biurowca stał się mało istotnym kryterium. Mimo to deweloperzy nie zaniechali drogich inwestycji. W latach 2011 – 2012 warszawska oferta wzbogaci się o kilka prestiżowych, kameralnych obiektów.
Dziś można podpisać umowy przedwstępne najmu (tzw. pre-let) w takich projektach jak Plac Unii budowany przez Liebrecht & Wood i BBI, Le Palais spółki Warimpex czy Senator stawiany przez Ghelamco.