Za co budują deweloperzy

Czy klient powinien mieć większe zaufanie do dewelopera, który finansuje budowę kredytem z banku, czy do takiego, który ma pieniądze z emisji obligacji?

Publikacja: 09.08.2011 14:27

Za co budują deweloperzy

Foto: Fotorzepa, Mateusz Dąbrowski MD Mateusz Dąbrowski

Krzysztof Czerkas, członek zarządu BRE Banku Hipotecznego

– Kredyt bankowy gwarantuje ciągłość finansowania. Daje tzw. domknięcie źródeł finansowania projektu. Dzięki temu budowa może być doprowadzona do końca. Bank kontroluje proces budowlany i zgodność wydawanych z kredytu pieniędzy z projektem. Zwiększa to bezpieczeństwo nabywców mieszkań. W przypadku obligacji cięższej jest renegocjować warunki finansowania. Kredyt daje tu większą elastyczność.

Krzysztof Borowski, główny analityk rynku nieruchomości w ING Bank Hipoteczny

– Trzeba zrobić pewne założenie: albo, deweloper finansuje w całości inwestycję z emisji obligacji, albo przy pomocy kredytu bankowego na konkretny obiekt budowlany (poprzez kredyt udzielony spółce celowej). W takim przypadku uważam, że bezpieczniejszym dla klienta wyborem jest zakup lokalu u dewelopera, który posiłkuje się kredytem bankowym.

Bank poza weryfikacją zdolności kredytowej oraz oceną planów i możliwości finansowych dewelopera prowadzi nadzór finansowanej inwestycji. Poza tym klienci często wpłacają pieniądze na budowane lokale na rachunki zastrzeżone, utworzone specjalnie pod finansowane inwestycje. To kolejny argument za kredytem bankowym. Mamy wtedy pewność, że nasze pieniądze nie zostaną wydane na inne cele, bowiem deweloper może z nich skorzystać po udokumentowaniu wykonania określonych prac na finansowanej inwestycji.

Paweł Grząbka, prezes firmy doradczej CEE Property Group

– Obie formy finansowania osiedli dewelopera świadczą o tym, że firma jest postrzegana przez kredytodawcę lub inwestora jako wiarygodny partner. Dla dewelopera kredyt bankowy jest nieco tańszy, natomiast zwykle długotrwała jest procedura jego przyznawania. W przypadku obligacji deweloper może otrzymać środki finansowe szybciej, ale zwykle nieco drożej.

Z punktu widzenia kupującego, bank udzielający kredytu bankowego zapewnia dużą dyscyplinę realizacji projektów. W przypadku obligacji, deweloper ma większą swobodę (jest pod kontrolą obligatariuszy, ale zwykle nie będących ekspertami w branży nieruchomości). Z drugiej strony deweloper, który emituje obligacje musi czuć się pewnie, dysponować odpowiednim zabezpieczeniem, np. w postaci banku gruntów. Formuła finansowania inwestycji deweloperów o niczym nie przesądza. Najlepiej, jeśli firma korzysta z różnych źródeł finansowania, co to w praktyce ma coraz częściej miejsce na polskim rynku.

Jerzy Ptaszyński ekspert centrum Analiz i Monitorowania Rynku Obrotu Nieruchomościami (AMRON) działającym przy Związku Banków Polskich

– Za inwestycją finansowaną przez bank przemawia to, że deweloper (i projekt), który jest finansowany przez bank, został „prześwietlony" i uznany za wiarygodnego klienta. To ma spore znaczenie przy selektywnym podejściu banków do finansowania branży. Inwestycja kredytowana przez bank jest również monitorowana przez specjalistów bankowych, co obniża ryzyko np. nieterminowego jej zakończenia.

Krzysztof Czerkas, członek zarządu BRE Banku Hipotecznego

– Kredyt bankowy gwarantuje ciągłość finansowania. Daje tzw. domknięcie źródeł finansowania projektu. Dzięki temu budowa może być doprowadzona do końca. Bank kontroluje proces budowlany i zgodność wydawanych z kredytu pieniędzy z projektem. Zwiększa to bezpieczeństwo nabywców mieszkań. W przypadku obligacji cięższej jest renegocjować warunki finansowania. Kredyt daje tu większą elastyczność.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
Nieruchomości
Obiekty handlowe rosną w mniejszych miastach. Debiutują u nas nowe marki
Nieruchomości
Hiszpański rynek nieruchomości kusi, ale się zmienia. Polacy poprawią rekord?
Nieruchomości
Kupujący mieszkania chcą sobie „zaklepać” najlepsze okazje
Nieruchomości
Wielki park logistyczny w Nowym Modlinie
Nieruchomości
Polacy chcą kupować nieruchomości nie tylko w Hiszpanii