Urzędowe zezwolenie na wejście na teren sąsiada tylko dla inwestora, który zgłosił roboty budowlane

Decyzja administracyjna o niezbędności wejścia inwestora na teren sąsiedniej nieruchomości nie może być wydana bez ustalenia, czy inwestor może legalnie wykonać roboty budowlane. Nie można jej też wydać dla prac, które takimi robotami nie są

Publikacja: 27.02.2012 15:24

Urzędowe zezwolenie na wejście na teren sąsiada tylko dla inwestora, który zgłosił roboty budowlane

Foto: Fotorzepa, Justna Cieślikowska Justna Cieślikowska

Sprawa, którą rozpatrywał Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku  dotyczyła sporu między spółdzielnią mieszkaniową a właścicielami działki przylegającej do ściany szczytowej spółdzielczego zespołu garażowego. Spółdzielnia chciała wyremontować tę ścianę i przeprowadzić konserwację zamontowanych na niej urządzeń elektrycznych. Do realizacji prac niezbędne było wejście na teren sąsiedniej nieruchomości, ale jej właściciele nie udzielili na to zgody.  Zgodnie z art. 47 ust. 2 prawa budowlanego w takiej sytuacji inwestor ma prawo zwrócić się o rozstrzygnięcie do organu administracji budowlanej, który wydaje decyzję administracyjną o zbędności albo o niezbędności wejścia na teren sąsiedniej nieruchomości. W tej sprawie Prezydent Miasta orzekł o niezbędności wejścia inwestora na teren należący do państwa B. W decyzji określił warunki wykonywania robót budowlanych i zobowiązał spółdzielnię do ich zakończenia w ciągu maksymalnie 90 dni, licząc od dnia, w którym decyzja stanie się ostateczna.

Państwo B. odwołali się do wojewody, zarzucając decyzji niezgodność z prawem, ale ten utrzymał decyzję organu I instancji. Państwo B. postanowili szukać sprawiedliwości w sądzie.

W skardze do WSA państwo B. podali m.in., że ściana szczytowa zespołu garażowego przekracza granicę nieruchomości na całej długości, a wykonanie elewacji cementowo-tynkowej, o grubości co najmniej kilku centymetrów doprowadzi do zajęcia, na stałe, dodatkowej powierzchni z ich własnej nieruchomości. Wyjaśnili, iż chcą wybudować na swojej działce garaż, który ma być usytuowany tuż obok ściany, która ma być remontowana. Remont garażu spowoduje przesunięcie jego ściany w głąb nieruchomości państwa B., co uniemożliwi im postawienie nowego garażu. Skarżący zarzucali też decyzji prezydenta, że  została wydana z pominięciem jednego z trzech współwłaścicieli działki.

Po przeanalizowaniu przepisów i orzecznictwa  WSA doszedł do wniosku, że zarówno decyzja prezydenta jak utrzymująca ją w mocy decyzja wojewody zostały wydane z naruszeniem prawa.

Po pierwsze zgodnie z art. 47 ust. 2 prawa budowlanego decyzja o wejściu na teren sąsiada może dotyczyć prac przygotowawczych lub robót budowlanych przewidzianych wyłącznie w ustawie - Prawo budowlane.  Sąd doszedł do wniosku, że nie są takimi prace polegające na konserwacji urządzeń elektrycznych.

Po drugie roboty budowlane polegające na remoncie istniejącego obiektu budowlanego wymagały zgłoszenia właściwemu organowi, a tymczasem sama spółdzielnia przyznała, że nie zgłaszała zamiaru wykonania robót. W takiej sytuacji organ badający zasadność wydania decyzji o niezbędności wejścia inwestora na teren sąsiedniej nieruchomości powinien był ustalić, czy inwestor dokonał skutecznego zgłoszenia planowanych robót budowlanych i czy właściwy organ nie wniósł od zgłoszenia sprzeciwu.

WSA przyznał też, że pominiecie jednego ze współwłaścicieli naruszyło jego interes prawny, co jest niezgodne z zasadami postępowania administracyjnego.

W tej sytuacji w wyroku z 8 lutego 2012 r. WSA w Gdańsku  (sygn. akt II SA/Gd 542/11) uchylił obie decyzje. Nie wskazał jednak, czy i w jakim zakresie zaskarżona decyzja nie może być wykonana, gdyż w międzyczasie upłynął 90-dniowy termin, w którym inwestor był uprawniony do wejścia na teren nieruchomości. Orzekanie o możliwości wykonania zaskarżonej decyzji było więc bezprzedmiotowe.

Sprawa, którą rozpatrywał Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku  dotyczyła sporu między spółdzielnią mieszkaniową a właścicielami działki przylegającej do ściany szczytowej spółdzielczego zespołu garażowego. Spółdzielnia chciała wyremontować tę ścianę i przeprowadzić konserwację zamontowanych na niej urządzeń elektrycznych. Do realizacji prac niezbędne było wejście na teren sąsiedniej nieruchomości, ale jej właściciele nie udzielili na to zgody.  Zgodnie z art. 47 ust. 2 prawa budowlanego w takiej sytuacji inwestor ma prawo zwrócić się o rozstrzygnięcie do organu administracji budowlanej, który wydaje decyzję administracyjną o zbędności albo o niezbędności wejścia na teren sąsiedniej nieruchomości. W tej sprawie Prezydent Miasta orzekł o niezbędności wejścia inwestora na teren należący do państwa B. W decyzji określił warunki wykonywania robót budowlanych i zobowiązał spółdzielnię do ich zakończenia w ciągu maksymalnie 90 dni, licząc od dnia, w którym decyzja stanie się ostateczna.

W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"