Wczoraj w Trybunale Konstytucyjnym (sygnatura akt SK 11/12) zapadł wyrok korzystny dla tysięcy Zabużan i ich rodzin. Sędziowie uchylili przepis, który blokował im dostęp do rekompensaty za majątek pozostawiony na Kresach.
Wojsko to za mało
Chodzi konkretnie o art. 2 pkt 1 ustawy tzw. zabużańskiej. Przepis uzależnia prawo do rekompensaty m.in. od zamieszkiwania 1 września 1939 r. na byłym terytorium Polski.
– W praktyce pojęcie „zamieszkiwanie" jest różnie interpretowane – mówi Andrzej Korzeniowski, prezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kresowian Wierzycieli Skarbu Państwa.
98 tys. wniosków złożono o rekompensatę za mienie pozostawione poza granicami RP
Dodaje, że niektóre urzędy wojewódzkie, zwłaszcza ten mazowiecki, rozumieją go bardzo wąsko i nie przyznają prawa do rekompensaty dawnemu właścicielowi (jego rodzinie), jeżeli fizycznie nie było go 1 września 1939 r. w miejscu stałego zamieszkania. Spotkało to m.in. Annę M., której skargą zajął się wczoraj Trybunał.