Gdański rynek mieszkań używanych

Średnia cena wywoławcza mkw. używanego mieszkania w Gdańsku to 5,9 tys. zł. Stawki za mkw. najtańszych lokali nie przekraczają 4 tys. zł. Może być jeszcze taniej.

Aktualizacja: 27.11.2012 11:09 Publikacja: 27.11.2012 09:56

44-metrowe mieszkanie przy Łużyckiej kosztuje 256 tys. zł

44-metrowe mieszkanie przy Łużyckiej kosztuje 256 tys. zł

Foto: Metrohouse&Partnerzy/Gdańsk

– Liczba mieszkań na sprzedaż na gdańskim rynku wtórnym wzrasta. Lokal jest dziś trudniej sprzedać niż w ubiegłych latach. Konkurencja jest duża, a banki coraz ostrożniej finansują zakup – tłumaczy Adam Świrgoń, dyrektor gdańskiego oddziału agencji Północ Nieruchomości.

Dodaje, że rozrasta się także rynek deweloperski. – Klienci, którzy chcą się przeprowadzić ze starego mieszkania do lokalu od dewelopera, mają problem ze znalezieniem chętnego na ich nieruchomość. Coraz częściej trafiają się puste, niezamieszkałe lokale – mówi Adam Świrgoń.

Marcin Drogomirecki z portalu nieruchomości domy. pl potwierdza, że w Gdańsku, podobnie jak w całym kraju, pula ofert lokali oczekujących na nabywców wciąż rośnie. – A to za sprawą utrzymującej się przewagi podaży nad popytem – tłumaczy Marcin Drogomirecki. – Widać to nie tylko po zwiększającej się liczbie ofert w portalach nieruchomościowych. Wystarczy spacer po mieście, by zobaczyć na oknach i balkonach banery z informacją o mieszkaniach na sprzedaż. Z kolei Michał Kudła z agencji Metrohouse & Partnerzy ocenia, że o znacznym wzroście oferty mieszkań do sprzedaży na rynku wtórnym w Gdańsku nie można jednak mówić.

W cenie niskie bloki

Z analiz agencji Północ Nieruchomości wynika, że mieszkania w Trójmieście sprzedają się średnio trzy miesiące. – Najważniejsza jest rynkowa cena. Szybko, nawet w jeden dzień, sprzedają się najatrakcyjniejsze lokale – podkreśla Adam Świrgoń. – Modelowym przykładem mieszkania, które szybko znajdzie nabywcę, jest słoneczny, dwupokojowy lokal na pierwszym lub drugim piętrze niskiego bloku. Pożądane dzielnice to Wrzeszcz, Przymorze, Oliwa, Żabianka. Popularnością cieszą się też nowsze budynki blisko centrum – wylicza przedstawiciel agencji Północ Nieruchomości. Jego zdaniem lokale w takiej lokalizacji można też bez trudu wynająć.

280  tys. zł wystarczy na dwupokojowe 50-metrowe mieszkanie w gdańskich dzielnicach Wrzesz, Zaspa czy Chełm

– Drogie, nietypowe nieruchomości zalegają na rynku nawet kilka lat – mówi Adam Świrgoń. – Trudne do sprzedania są lokale o powierzchni ponad 120 mkw., a także nieustawne mieszkania w gorszych dzielnicach. Kiepsko sprzedają się również piętra domów, a także udziały w nieruchomościach, np. z powodu wspólnego korytarza. Kupując mieszkanie trzeba sobie zadać pytanie, co potem będzie można z nim zrobić. Chodzi o to, by nie zablokować pieniędzy poprzez kupno niesprzedawalnej nieruchomości – radzi szef gdańskiego oddziału Północ Nieruchomości.

Zdaniem Michała Kudły mieszkania w cenach zbliżonych do rynkowych są w ofercie do dwóch miesięcy. – Najszybciej sprzedają się lokale dwupokojowe, pod warunkiem że cena nie przekracza 230 tys. zł. Atrakcyjność nieruchomości wzrasta wraz z bliskością SKM – mówi Michał Kudła.

Przedstawiciel agencji Metrohouse & Partnerzy przyznaje, że w ofercie zalegają duże mieszkania. Praktycznie nie sprzedają się lokale powyżej 100 metrów.

Marcin Drogomirecki dodaje, że bez obniżenia stawek właściciele lokali wystawionych w nierynkowych cenach mogą zapomnieć o znalezieniu klienta. – Słabo sprzedają się także duże mieszkania, nawet te relatywnie niedrogie. Cena całkowita i tak jest wysoka. Poza tym duże lokale oznaczają wysokie koszty utrzymania, co zniechęca nastawionych na oszczędności klientów. Trudno też znaleźć nabywców na jeszcze nie tak dawno bardzo modne mieszkania dwupoziomowe – tłumaczy Marcin Drogomirecki. Także jego zdaniem najszybciej znajdują nabywców dwu- i trzypokojowe mieszkania o powierzchni od 40 do 60 mkw., w dobrych lokalizacjach i w konkurencyjnych cenach. – Okazyjne oferty znikają w ciągu kilku – kilkunastu dni od wystawienia – mówi analityk z portalu domy. pl. Dodaje, że największym popytem cieszą się w Gdańsku dwupokojowe mieszkania. – Ich zakupem jest zainteresowanych prawie 60 proc. klientów – podaje Marcin Drogomirecki.

Ceny w dół

– Przyzwoite 50-metrowe mieszkanie w dobrej lokalizacji będzie kosztować ok. 280 tys. zł. Za tyle kupimy lokal we Wrzeszczu, na Zaspie czy Chełmie. Choć w najlepszej części Wrzeszcza na taką nieruchomość trzeba mieć prawie 300 tys. zł – podaje Adam Świrgoń. – Czasem łatwiej kupić nieco tańsze mieszkanie do remontu i zamknąć się w podobnej cenie – ocenia.

Z wyliczeń agencji Północ Nieruchomości wynika, że ceny mieszkań w Gdańsku w ciągu roku spadły o ok. 7–8 proc. – Rynek się jednak ustabilizował. Oczywiście każda oferta jest do negocjacji – bez względu na to, czy pochodzi z rynku pierwotnego czy wtórnego – mówi Adam Świrgoń. – Deweloperzy kuszą jednak raczej darmowymi komórkami lokatorskimi, a nawet miejscami w halach garażowych, a nie obniżkami cen – podkreśla przedstawiciel agencji Północ Nieruchomości.

Jego zdaniem wpływ na ceny nieruchomości będzie mieć zachowanie deweloperów w związku z kończącym się programem „Rodzina na swoim". – Jeżeli ceny nowych mieszkań drastycznie spadną, to z pewnością odbije się to na cenach lokali z rynku wtórnego – podkreśla Adam Świrgoń.

Z kolei Michał Kudła szacuje, że mieszkania na rynku wtórnym staniały w ciągu roku o ok. 6 proc.

W ofercie agencji Metrohouse & Partnerzy znajdziemy np. 46-metrowe mieszkanie z 2006 roku, w budynku na Ujeścisku, którego cena ofertowa to 260 tys. zł. Tyle samo kosztuje dwupokojowy lokal o powierzchni 46 mkw., położony w bloku z 1980 roku na Przymorzu. 249 tys. zł to cena 47-metrowego mieszkania z 1960 roku w Gdańsku-Wrzeszczu. Agencja w tej samej dzielnicy oferuje także 43,5-metrowy lokal z 1922 roku, którego cena ofertowa to 239 tys. zł.

Największy rynek

Z kolei z wyliczeń portalu domy. pl wynika, że w porównaniu z ubiegłym rokiem ceny mieszkań używanych w Gdańsku spadły średnio o 3,6 proc. – Średnia cena wywoławcza mkw. lokalu w tym mieście to 5971 zł. Stawki za mkw. najtańszych lokali nie przekraczają 4 tys. zł – wylicza Marcin Drogomirecki. Dodaje, że przeciętna cena dwupokojowego mieszkania w dobrym standardzie i w dobrej lokalizacji to ok. 300 tys. zł.

Na portalu domy. pl znajdziemy np. dwupokojowe, 54,4-metrowe mieszkanie przy pl. Obrońców Poczty Polskiej, które kosztuje 329 tys. zł. Z kolei 46-metrowy lokal na Starym Mieście wyceniono na 350 tys. zł.

Zdaniem Adama Świrgonia gdański rynek z racji swojej wielkości jest bardzo uniwersalny. – Znajdziemy tu i typowe osiedla sypialnie, i ekskluzywne projekty, w których mieszkania nadają się na wynajem – zarówno krótko-, jak i długoterminowy – tłumaczy Adam Świrgoń. – Nie brakuje też mieszkań dla studentów. Dla porównania – w Sopocie, jednym z najdroższych miast w Polsce, ruch na rynku jest mniejszy. To Gdańsk jest morzem możliwości dla rynku pośrednictwa – dodaje.

– W Gdańsku jest znacznie szersza oferta mieszkań ze wszystkich segmentów. Znajdziemy także nowe mieszkania, które można kupić na kredyt z dopłatą – potwierdza Michał Kudła.

Ile za mieszkanie Używane w Gdańsku

źródło: Północ Nieruchomości, Metrohouse&Partnerzy, Domy.pl

Nieruchomości
Rynek luksusowych nieruchomości ciągle rośnie. Rezydencja za 50 mln zł
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nieruchomości
Korona Legionowa na półmetku
Nieruchomości
Invesco Real Estate kupuje nowy hotel na Wyspie Spichrzów
Nieruchomości
Trei wybuduje mieszkania w Milanówku. Osiedle na poprzemysłowym terenie
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Nieruchomości
MLP Rzeszów na starcie. Inwestycja typu greenfield