Jarosław Jędrzyński, analityk rynku nieruchomości portalu RynekPierwotny.com zwraca uwagę, że zmniejszanie powierzchni mieszkań w określonych warunkach społeczno-ekonomicznych nie jest odkryciem ani typowo polskim, ani trendem charakterystycznym tylko dla najnowszych czasów.
- W Polsce w latach 60. i 70. ubiegłego wieku, głównie w wyniku powojennego wyżu demograficznego powstała konieczność budowy jak największej liczy mieszkań przy ograniczonych możliwościach budżetu - mówi Jarosław Jędrzyński. - Zachowanie parametrów budownictwa lat pięćdziesiątych, nawiązującego do standardów międzywojennych, stało się niestety niemożliwe - podkreśla.
Dodaje, że z tego też czasu pochodzą bloki z kawalerkami o powierzchni zaledwie kilkunastu mkw. i dwupokojowymi mieszkaniami na niewiele ponad 30 mkw. w najlepszych lokalizacjach Warszawy.
- W tego typu mieszkaniach często nie ma kuchni. Jej funkcje spełnia spełnia wąska wnęka w przedpokoju - zauważa Jarosław Jędrzyński.
Analityk z portalu RynekPierwotny.com podkreśla, że dzisiejsze przyczyny kurczenia się lokali deweloperskich różnią się od tych z poprzedniego systemu. - Wynikają z malejącej zdolności do sfinansowania zakupu nieruchomości przez coraz większą liczbę młodych Polaków - mówi analityk.