Jedna księga wieczysta obejmowała 76 wyodrębnionych geodezyjnie działek. Należały do ośmiu współwłaścicieli, w tym do jednego małżeństwa.
Między małżeństwem a jednym ze współwłaścicieli doszło do zawarcia notarialnej umowy zamiany udziałów w prawie własności części działek. Jeden z punktów umowy przewidywał odłączenie części działek i założenie dla nich nowej księgi wieczystej.
Wydział wieczystoksięgowy sądu oddalił wniosek w tej sprawie. Stwierdził, że tego typu operacja stanowi w istocie prawny podział nieruchomości. Uprawnienie zaś do tego typu podziału przysługuje właścicielowi (lub użytkownikowi wieczystemu) nieruchomości. W sytuacji zaś, gdy własność przysługuje kilku osobom w częściach ułamkowych, do podziału konieczne jest zgodne działanie wszystkich współwłaścicieli. Tymczasem w tej sprawie tak nie było.
Do Sądu Okręgowego w Gliwicach wpłynęły dwie apelacje w tej sprawie. Rozpatrując je, sąd powziął wątpliwość. Chodzi o to, czy każda wyodrębniona geodezyjnie działka objęta jedną księgą wieczystą stanowi odrębną nieruchomość, czy też działki te są tylko częściami składowymi nieruchomości.
Przepisy nie ułatwiają odpowiedzi na to pytanie. W art. 46 kodeksu cywilnego nie sprecyzowano pojęcia „odrębny przedmiot własności" jako kryterium powstania i istnienia nieruchomości gruntowej. Ustawodawca nie określił także wprost, o jakim wyodrębnieniu części powierzchni ziemskiej mówi przepis.