Nieruchomości: Prywatyzacja Trasy W-Z

?Miasto zafundowało sobie prawny problem. Nie wiadomo bowiem, czy część trasy W-Z, a więc ważnej arterii Warszawy, mogła przejść w prywatne ręce.

Publikacja: 19.11.2013 08:31

Do tej pory nie było wątpliwości, że działki na który usytuowane są drogi publiczne nie mogą stanowi

Do tej pory nie było wątpliwości, że działki na który usytuowane są drogi publiczne nie mogą stanowić własności prywatnej, więcej są one wyłączone z obrotu, handlu, a więc ich właściciel Skarb Państwa czy samorząd

Foto: Fotorzepa, Adam Burakowski Adam Burakowski

?Kwestia ta wynikła przy okazji planowanej budowy biurowca w sąsiedztwie kolumny Zygmunta, co grozi skreśleniem Starówki z listy Światowego Dziedzictwa UNESCO. ?Do tej pory nie było wątpliwości, że działki, na których usytuowane są drogi publiczne, nie mogą stanowić własności prywatnej i są wyłączone z obrotu i handlu. Ich właściciel – Skarb Państwa czy samorząd – nie może nieruchomości drogowej sprzedać ani obciążyć, chyba że wcześniej zlikwidował drogę.

Stan prawny nieruchomości, na których zlokalizowano drogi publiczne, został uregulowany ustawą z 3 października 1998 r. – Przepisy wprowadzające ustawę reformującą administrację publiczną. Od 1 stycznia 1999 r. grunt pod drogą publiczną może być już tylko własnością Skarbu Państwa lub samorządu (art. 2a ustawy o drogach publicznych), a jeśli wcześniej tak nie było, to przechodzi na ich własność za odszkodowaniem (jeśli w odpowiednim czasie były właściciel o nie wystąpił).

Skąd więc problemy z tunelem trasy W–Z i jak jego część mogła trafić w prywatne ręce? Według map geodezyjnych i ksiąg wieczystych trasa W–Z (droga wojewódzka nr 629) kończy się na granicy tunelu, by znów biec po jego zakończeniu. Z tej perspektywy tunel nie jest w ogóle ujęty w ewidencji gruntów i nie stanowi żadnej odrębnej działki, natomiast nad nim stoją wybudowane po wojnie metodą odkrywkową kamienice z wykupionymi lokalami na „normalnych" działkach.

Ustawa o drogach publicznych z 1985 r. rozszerzyła definicję pasa drogowego. Stanowi go „grunt wraz z przestrzenią nad i pod jego powierzchnią".

Adwokat Andrzej Muszyński, który w imieniu spadkobierców przedwojennych właścicieli, a następne nabywcy ich praw prowadził proces o odzyskanie działki, powiedział, że po oddaniu trasy W–Z do użytku, nad tunelem trasy odtworzono przedwojenny układ ulic i działek, a w budynkach tych wiele mieszkań zostało wykupionych przez osoby fizyczne z prawem wieczystego użytkowania w gruncie nad tunelem. Tunel zatem jest teraz „własnością" wielu osób, w tym jego klienta – spółki Senatorska Investment. To, że spółka odzyskała prawo własności, wynika niejako z automatu z przepisów. Jako właściciel działki przyznała właścicielowi drogi nieodpłatnie i bezterminowe prawo użytkowania nieruchomości na potrzeby drogi.

?Istotą sporu jest więc rozstrzygnięcie, co jest gruntem, do którego odwołuje się i ustawa o drogach, i kodeks cywilny, który za nieruchomość uznaje część powierzchni ziemskiej, a tylko wyjątkowo budynki. Prof. Bartosz Rakoczy z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, który zajmuje się problematyką nieruchomości, nie ma wątpliwości, że droga obejmuje wszystko pod nią i ponad nią, a wspomniana „nacjonalizacja" była po to, by usunąć wszelkie spory własnościowe wokół statusu działki drogowej.

?Budowy nad drogą jednak się zdarzają: część budynku Sądu Najwyższego „wisi" nad ulicą, tak samo Centrum Nauki Kopernik stoi nad tunelem Wisłostrady. Nie słychać jednak, by ich właściciele kwestionowali prawa właścicielskie zarządcy drogi.

?Kwestia ta wynikła przy okazji planowanej budowy biurowca w sąsiedztwie kolumny Zygmunta, co grozi skreśleniem Starówki z listy Światowego Dziedzictwa UNESCO. ?Do tej pory nie było wątpliwości, że działki, na których usytuowane są drogi publiczne, nie mogą stanowić własności prywatnej i są wyłączone z obrotu i handlu. Ich właściciel – Skarb Państwa czy samorząd – nie może nieruchomości drogowej sprzedać ani obciążyć, chyba że wcześniej zlikwidował drogę.

Pozostało 84% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów