Zmiana zamieszkania z obawy przed sąsiadem

Nie można wykluczać ofiar przemocy sąsiedzkiej?z uprawnień do uzyskania lokalu komunalnego? ze względów społecznych.

Publikacja: 22.01.2014 08:31

Nie ma przesłanek, ażeby osoby będące ofiarami przemocy w innych okolicznościach niż tylko w rodzini

Nie ma przesłanek, ażeby osoby będące ofiarami przemocy w innych okolicznościach niż tylko w rodzinie uznać miały być wykluczane z uzyskania lokali komunalnych.

Foto: Fotorzepa, Tom Tomasz Jodłowski

Nie ma to uzasadnienia - stwierdził Naczelny Sąd Administracyjny (sygnatura akt: I OSK 2322/13).

Małgorzata W., mieszkanka Krakowa, do wniosku z 2011 r. o przyznanie lokalu z tytułu niezaspokojonych potrzeb mieszkaniowych, załączyła wyrok Sądu Rejonowego z 2006 r. Za popełnienie przestępstw przeciwko niej sąd skazał mieszkającego obok Pawła S. na bezwzględną karę pozbawienia wolności. Obecnie Paweł S. wyszedł z więzienia. Nie wiadomo, gdzie jest, ale może w każdej chwili wrócić, gdyż w sąsiedztwie pozostała najbliższa rodzina.

Prezydent Krakowa nie uwzględnił jednak jej wniosku. – Osobami o niezaspokojonych potrzebach mieszkaniowych są osoby pozbawione możliwości zamiesz-?kiwania w lokalu, w którym są zameldowane – odpowiedział. Zgodnie z § 12 ust. 2 uchwały Rady Miasta Krakowa z 2007 r. o zasadach wynajmu lokali, „przez brak takiej możliwości należy rozumieć wyłącznie sytuację występowania przemocy w rodzinie, której ofiarą jest wnioskodawca lub osoby objęte wnioskiem".

Małgorzata W. jest ofiarą przemocy, ale nie jest uprawniona do otrzymania lokalu, gdyż źródłem przemocy nie są członkowie rodziny. Nie można uznać, że wszystkie ofiary przestępstw ( np. rozbojów, kradzieży, usiłowania zabójstwa) mogłyby z tego tytułu starać się o udzielenie pomocy mieszkaniowej.

Małgorzata W. zaskarżyła ten paragraf uchwały do sądu. Zarzuciła bezzasadne zawężenie kategorii ofiar przemocy tylko do ofiar przemocy domowej. Taka definicja uniemożliwia ubieganie się o lokal przez ofiary przemocy ze strony osób zamieszkujących w bliskim otoczeniu. Tymczasem ofiary przemocy w rodzinie i ofiary przemocy sąsiedzkiej są w podobnej sytuacji. W razie bardzo bliskiego sąsiedztwa, te ostatnie są narażone na stałe stykanie się ze sprawcą.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie stwierdził nieważność zaskarżonego przepisu uchwały. W ocenie sądu wykluczenie osób, które nie są ofiarami przemocy w rodzinie, z uprawnień do uzyskania lokalu nie ma podstaw w ustawie o ochronie praw lokatorów. Narusza ponadto konstytucyjną zasadę równości.

Wczoraj NSA podzielił to stanowisko i oddalił skargę kasacyjną prezydenta Krakowa. Sędzia Anna Lech powiedziała, że nie ma przesłanek, ażeby osoby będące ofiarami przemocy w innych okolicznościach niż tylko w rodzinie uznać miały być wykluczane z uzyskania lokali komunalnych.

Nie ma także znaczenia, że w 2012 r. Rada Miasta uchyliła uchwałę z 2007 r. i uchwaliła nową. Stwierdzenie nieważności uchwały wywołuje bowiem skutki od chwili jej podjęcia, a to rodzi sytuację, jak gdyby nigdy nie została uchwalona.

Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
Prawo drogowe
Ważny wyrok ws. płatnego parkowania. Sąd: nie można nakładać kar za spóźnienie
Oświata i nauczyciele
Nauczyciele nie ruszyli masowo po pieniądze za nadgodziny. Dlaczego?
Prawo w Polsce
Jak zmienić miejsce głosowania w wyborach prezydenckich 2025?
Prawo drogowe
Ważny wyrok dla kierowców i rowerzystów. Chodzi o pierwszeństwo