Wspolnota mieszkaniowa nie może ingerować w remont lokalu

To, że wspólnocie nie podoba się, jak przebiega remont w lokalu, nie oznacza, że może ingerować. Dopóki bowiem nie wykracza on poza lokal, nie jest ona stroną.

Publikacja: 15.01.2016 07:28

Wspolnota mieszkaniowa nie może ingerować w remont lokalu

Foto: www.sxc.hu

Właściciel mieszkania w zabytkowej kamienicy postanowił je przebudować i wyremontować. Wystąpił więc do prezydenta miasta o pozwolenie na budowę i je dostał. To nie spodobało się wspólnocie. Jej zdaniem remont będzie miał wpływ na cały budynek Złożyła skargę do wojewody.

Wojewoda umorzył postępowanie. Jego zdaniem wspólnota ma interesu prawnego. Projektowane roboty budowlane ograniczają się bowiem do mieszkania. Wspólnota zaś nie posiada kompetencji do decydowania o sprawach lokali stanowiących indywidualną własność. Z projektu budowlanego i wyjaśnień udzielonych przez projektanta nie wynika zaś, aby skutki przebudowy lokalu miały jakikolwiek wpływ na nieruchomość wspólną.

Wspólnota mieszkaniowa wniosła skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Jej zdaniem właściciel lokalu nie uzyskał wymaganego pozwolenia na zmiany w jego użytkowaniu, polegające na zmianie warunków higieniczno-sanitarnych. Ewentualna awaria instalacji do tłoczenia fekaliów, poprowadzonej na długim odcinku przez mieszkanie usytuowane na ostatniej kondygnacji w zabytkowym budynku, może spowodować istotne pogorszenie stanu zabytku oraz warunków zdrowotno-sanitarnych.

WSA oddalił skargę. Jego zdaniem wojewoda ma rację. Wspólnota powołana została do zarządzania tylko częściami wspólnymi i nie posiada kompetencji do decydowania o sprawach lokali stanowiących indywidualną własność poszczególnych właścicieli.

Ponadto kwestionowane roboty budowlane ograniczają się do lokalu stanowiącego własność inwestora. Wspólnota zatem nie jest stroną w tym postępowaniu. W toku postępowania administracyjnego nie wykazała własnego, indywidualnego interesu prawnego chronionego konkretnym przepisem prawa materialnego. Podnoszone w skardze zarzuty o pogorszeniu warunków zdrowotno-sanitarnych czy też zmiany warunków higieniczno-sanitarnych przez rozwiązania zawarte w projekcie są wyłącznie przypuszczeniami i nie zostały poparte żadnymi dowodami.

Właściciel mieszkania w zabytkowej kamienicy postanowił je przebudować i wyremontować. Wystąpił więc do prezydenta miasta o pozwolenie na budowę i je dostał. To nie spodobało się wspólnocie. Jej zdaniem remont będzie miał wpływ na cały budynek Złożyła skargę do wojewody.

Wojewoda umorzył postępowanie. Jego zdaniem wspólnota ma interesu prawnego. Projektowane roboty budowlane ograniczają się bowiem do mieszkania. Wspólnota zaś nie posiada kompetencji do decydowania o sprawach lokali stanowiących indywidualną własność. Z projektu budowlanego i wyjaśnień udzielonych przez projektanta nie wynika zaś, aby skutki przebudowy lokalu miały jakikolwiek wpływ na nieruchomość wspólną.

W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"