Ceny transakcyjne niższe od wywoławczych nawet o 30 procent

W stolicy średni czas sprzedaży mieszkań to trzy, cztery miesiące. Podobnie jest w Krakowie czy Wrocławiu. Wszędzie liczba transakcji powoli wzrasta – wynika z raportu firmy Emmerson

Publikacja: 29.03.2010 04:27

W jakich dzielnicach jest najdrożej

W jakich dzielnicach jest najdrożej

Foto: Rzeczpospolita

– Na tle zagranicznych rynków kryzys w Polsce przechodzimy stosunkowo łagodnie. Nie odnotowaliśmy spektakularnych bankructw firm deweloperskich czy ogromnego wzrostu zagrożonych kredytów hipotecznych – podkreślają analitycy z firmy Emmerson w najnowszym raporcie dotyczącym cen transakcyjnych w największych polskich miastach.

[srodtytul]Warszawa: drogie Śródmieście i Żoliborz[/srodtytul]

Dariusz Książak, prezes Emmerson Evaluation, zauważa, że zarówno na rynku wtórnym, jak i pierwotnym, większość transakcji dotyczy mniejszych, a więc tańszych, 30 – 50-metrowych lokali. Zdecydowanie gorzej sprzedają się duże lokale.

– Doskonale obrazuje to oferta deweloperów. Większość niesprzedanych mieszkań na rynku pierwotnym ma powyżej 60 metrów – analizuje Dariusz Książak. Z kolei na rynku wtórnym możemy znaleźć nieruchomości, których ceny są niedopasowane do rynkowych realiów. – Zdarza się, że sprzedający dyktują ceny zawyżone do wartości rynkowej o 20 – 30 proc. – zauważa Dariusz Książak, podkreślając, że rzeczywistym wskaźnikiem poziomu cen mogą być w takiej sytuacji jedynie ceny transakcyjne. Analitycy z Emmersona prześledzili je w największych miastach.

W Warszawie najdroższe są mieszkania w Śródmieściu, na Żoliborzu, Ochocie i Mokotowie. To w tej pierwszej dzielnicy analitycy odnotowują najwięcej transakcji dotyczących sprzedaży mieszkań powyżej 12 tys. zł za mkw. Za tyle sprzedają się lokale m.in. przy ul. Niecałej i Koziej. Podobne stawki obowiązują w rejonie Al. Ujazdowskich i ul. Marszałkowskiej.

Na Mokotowie najdroższy jest rejon ul. Puławskiej czy al. Niepodległości. 10 – 11 tys. zł za mkw. klienci płacą za lokale w okolicach ul. Racławickiej. Na Żoliborzu z kolei na powyżej 12 tys. zł za 1 mkw. wyceniane są lokale przy ul. Krasińskiego.

Na tle map cenowych tych dzielnic blado wypada Wesoła, jedna z najtańszych stołecznych dzielnic, gdzie ceny mieszkań kształtują się na poziomie 6 – 7 tys. zł za 1 mkw. Tańszy jest też Rembertów, gdzie odnotowano transakcje sprzedaży w przedziale 3 – 4 tys. zł za mkw.

– W ostatnich miesiącach ceny w Warszawie są stabilne, zmiany wahają się od minus 1 do 2 proc. – komentuje Dariusz Książak. – Obserwowane ożywienie sprawiło, że niektórzy deweloperzy rozpoczynają nowe inwestycje. Na uwagę zasługuje największy dziś projekt, czyli osiedle Saska Kępa z 1585 mieszkaniami, realizowany przez Dom Development. Na rynku warszawskim pierwszy raz pojawił się też wrocławski Gant, który na stołecznej Woli ma wybudować 750 lokali – podaje analityk.

[srodtytul]Niewielkie spadki i zwyżki[/srodtytul]

A jak na tym tle wyglądają inne miasta? Emmerson podaje, że najdroższe mieszkania w Krakowie, których ceny transakcyjne wahają się od 10 do 11 tys. zł, znajdziemy w centralnej części miasta. – W pozostałych rejonach lokale kosztują średnio 7,5 tys. zł za 1 mkw. – notują analitycy. W tym mieście w ostatnich miesiącach doszło do niewielkich spadków stawek, o 2 – 3 proc.

Z kolei w Poznaniu za najdroższe mieszkania używane trzeba zapłacić 7 – 8 tys. zł za 1 mkw. Takie ceny transakcyjne są odnotowywane w centrum miasta oraz w rejonie Komandorii i Umultowa. W innych częściach Poznania ceny transakcyjne są nieznacznie niższe niż 7 tys. zł za 1 mkw. W ostatnim czasie na tym rynku odnotowano niewielki, 2 – 3-procentowy wzrost stawek.

We Wrocławiu zaś od kilku miesięcy mamy zaś do czynienia ze stabilizacją cen. Za najdroższe lokale na Starym Mieście czy Stabłowicach klienci płacili 6 – 7 tys. zł za 1 mkw.

– Najtańsze lokale kupimy na Brochowie, w rejonie Księża Wielkiego i Księża Małego. Z uwagi na starą, zaniedbaną zabudowę na mkw. lokalu wystarczy tu 4 – 5 tys. zł – podają analitycy.

Najtaniej jest wciąż w Katowicach, choć w tym mieście ceny poszły w górę najbardziej, bo do 4 proc. W rejonie Paderewskiego-Muchowca, Załęskiej Hałdy i Brynowa najdroższe lokale sprzedają się od 3,5 do 3,75 tys. zł za 1 mkw.

W łódzkim Śródmieściu za 1 mkw. klienci płacą powyżej 4,5 tys. zł, a w Szczecinie najwyższe ceny wahają się od 4,75 do 5 tys. za mkw.

– Biorąc pod uwagę nowe inwestycje, wzrost sprzedaży mieszkań na rynku wtórnym w pierwszych miesiącach 2010 r. można o przyszłości rynku nieruchomości myśleć optymistycznie. Dodatkowo banki zapowiadają walkę o klienta – komentuje Książak. – Wydaje się też, że ceny transakcyjne lokali osiągnęły dno, można więc spodziewać się odbicia. W górę mogą iść ceny mieszkań w nowszych budynkach.

[ramka]

[b]Małgorzata Pajor - analityk Ober-Haus[/b]

– Warszawa to największy rynek nieruchomości, biorąc pod uwagę każdy jego segment, w tym także mieszkaniowy. I to wyróżnia stolicę spośród innych miast. Również ze względu na swój biznesowy charakter luksusowe nieruchomości w Warszawie częściej znajdują nabywców.

Nie oznacza to jednak, że takie nieruchomości sprzedają się łatwo, wiele z nich jest bowiem przeszacowanych i tym samym słabo zbywalnych. Są to najczęściej mieszkania stylizowane na apartamenty, głównie ze względu na dużą powierzchnię, nieoferujące jednak ani unikatowej lokalizacji, ani odpowiedniej dla tego typu nieruchomości wysokości ścian, nie wspominając o standardzie wykończenia. Tego typu mieszkania czekają na klientów niejednokrotnie ponad rok, do momentu, aż właściciel zdecyduje się dopasować cenę do realiów rynkowych.

Najszybciej zbywalne w ostatnich miesiącach są mieszkania klasy popularnej i średniej – nie starsze niż dziesięcioletnie, o powierzchni około 45 mkw., a więc w stosunkowo przystępnej cenie, w których można zaaranżować dwa pokoje.[/ramka]

– Na tle zagranicznych rynków kryzys w Polsce przechodzimy stosunkowo łagodnie. Nie odnotowaliśmy spektakularnych bankructw firm deweloperskich czy ogromnego wzrostu zagrożonych kredytów hipotecznych – podkreślają analitycy z firmy Emmerson w najnowszym raporcie dotyczącym cen transakcyjnych w największych polskich miastach.

[srodtytul]Warszawa: drogie Śródmieście i Żoliborz[/srodtytul]

Pozostało jeszcze 94% artykułu
Nieruchomości
Nowe Promenady na Kleczkowie po raz drugi
Nieruchomości
Dopłaty do mieszkań. Zdrożeją starsze lokale?
Nieruchomości
MIPIM, czyli platforma rozwoju branży nieruchomości
Nieruchomości
900 nowych mieszkań na wynajem we Wrocławiu
Materiał Promocyjny
Zrównoważony rozwój: biznes między regulacjami i realiami
Nieruchomości
Magazyny. City Park Warsaw jeszcze urośnie
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”