Rozbudowa cmentarza tylko za zgodą inspekcji sanitarnej

Parafia musi uzyskać zgodę inspektora sanitarnego w formie decyzji na założenie lub rozbudowę cmentarza. Nie wystarczy, że wcześniej inspektor pozytywnie zaopiniował projekt planu zagospodarowania przestrzennego dla terenu, na którym ma być zbudowany cmentarz

Publikacja: 15.01.2013 15:18

Rozbudowa cmentarza tylko za zgodą inspekcji sanitarnej

Foto: Fotorzepa, RP Radek Pasterski

Parafia dostała pozwolenie starosty na poszerzenie cmentarza parafialnego. Decyzja obejmowała budowę kaplicy cmentarnej, murka z wnękami na urny, ponad 400 miejsc grzebalnych, schodów, wiaty śmietnikowej oraz parkingu. Prace budowlane ruszyły mimo, iż decyzja nie była jeszcze prawomocna. Tymczasem właściciele nieruchomości graniczących z terenem inwestycji odwołali się od decyzji starosty do wojewody. Ten uznał ich racje i uchylił pozwolenie na budowę. Umorzył też postępowanie, gdyż Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego (PINB) wszczął postępowanie wyjaśniające  w sprawie nielegalnego rozpoczęcia prac budowlanych.

W międzyczasie parafia poinformowała  PINB o wstrzymaniu prac i przywróceniu terenu inwestycji do stanu zgodnego z prawem. Wystąpiła też po raz drugi o pozwolenie na budowę. Ponieważ PINB umorzył swoje postępowanie, starosta udzielił pozwolenia na budowę.

Ważne wody gruntowe

Tym razem odwołanie złożył tylko jeden z sąsiadów – pan S. Jego zdaniem poszerzenie cmentarza może negatywnie oddziaływać na nieruchomości sąsiednie i ograniczać ich walory użytkowe. Na dowód dołączył ekspertyzę geotechniczną.

Wojewoda utrzymał w mocy decyzję starosty. Uzasadnił, że projekt przedstawiony przez inwestora jest zgodny z ustaleniami miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Rozbudowa nie narusza też  - wbrew twierdzeniom pana S. - rozporządzenia z 1959 r. określającego, jakie tereny pod względem sanitarnym są odpowiednie na cmentarze (Dz. U. Nr 52, poz. 315). W promieniu 50 metrów od planowanej inwestycji nie ma bowiem żadnych budynków mieszkalnych, zaś na terenie cmentarza istnieje sieć wodociągowa. Rozporządzenie zastrzega, że zwierciadło wody nie może ono znajdować się wyżej aniżeli 2,5 m pod powierzchnią terenu i nie może być nachylone ku zabudowaniom, zbiornikom lub innym ujęciom wody służącym za źródło zaopatrzenia w wodę do picia i potrzeb gospodarczych. Z ekspertyzy zamówionej przez parafię i zaakceptowanej przez wojewodę wynika, że na obszarze projektowanej inwestycji zwierciadło wody gruntowej znajduje się poniżej 5 m pod powierzchnią terenu i nie zachodzą tam niekorzystne zjawiska lub procesy geologiczne.

Wojewoda zakwestionował natomiast ekspertyzę geotechniczną zamówioną przez odwołującego się pana S. Według niego została przygotowana z naruszeniem obowiązujących wymogów formalnych. Uznał jej wartość dowodową za niską, gdyż opierała się na badaniach (odwiertach), które nie zostały wykonane na terenie objętym inwestycją.

Inspekcja musi się przyjrzeć

Pan S. zatrudnił prawnika, który w jego imieniu  złożył skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach. Sąd uznał za zasadne dwa ze sformułowanych w niej zarzutów (wyrok z 13 grudnia 2012 r, sygn. akt  II SA/Gl 804/12).

Pierwszy dotyczył naruszenia przepisów ustawy o cmentarzach i chowaniu zmarłych polegającego na braku zgody właściwego inspektora sanitarnego na rozbudowę cmentarza. Zdaniem sądu zgoda taka winna być wyrażona w drodze decyzji po przeprowadzeniu odrębnego postępowania przed organem Inspekcji Sanitarnej najpóźniej do chwili wydania decyzji zatwierdzającej projekt budowlany i udzielającej pozwolenia na budowę (rozbudowę) cmentarza.

-  To właśnie ten organ winien ocenić, czy zachowana zostanie wymagana szerokość pasów izolujących teren cmentarzy od innych terenów, przede wszystkim mieszkaniowych i zbiorników wody, źródeł ujęcia wody, a w przypadku zaistnienia podstaw do zmniejszenia wymaganych odległości, czy teren posiada sieć wodociągową, czy budynki są podłączone do tej sieci, itp. – wyjaśnił WSA.

Sąd zaznaczył, że zgoda taka może być wyrażona zarówno przed wszczęciem, jak i w toku postępowania o pozwolenie na budowę. Nie zastąpi jej jednak stanowisko organu Inspekcji Sanitarnej w postaci opinii czy uzgodnień w zakresie spełnienia wymagań higienicznych i zdrowotnych wyrażone czasie procedury opracowywania miejscowego planu zagospodarowania, obejmującego teren projektowanego cmentarza. Jeśli zatem inwestor nie posiadał zgody IS na poszerzenie cmentarza, organ powinien był go wezwać do uzupełnienia wniosku o pozwolenie na budowę. Tak się nie stało.

Nie wolno ignorować wątpliwości strony

Drugi z zarzutów dotyczył naruszenia przepisów rozporządzenia sanitarnego dla cmentarzy z 1959 r. Zarówno Starosta jak i Wojewoda całkowicie zignorowali wątpliwości pana S. dotyczące  dopuszczalności rozbudowy cmentarza na tym terenie z powodu braku analizy rzeczywistego poziomu zwierciadła wód gruntowych i jego nachylenia ku zabudowaniom. Natomiast „bezrefleksyjnie przyjęły jako wiarygodne i niepodważalne ustalenia i wnioski zawarte w ekspertyzie geotechnicznej przedłożonej przez inwestora, pomimo że dokument ten sporządzony został przez rzeczoznawcę w 2002 r., a zatem ponad 9 lat przed złożeniem wniosku o pozwolenie na budowę." Zdaniem Sądu, skoro obie strony przedłożyły rozbieżne ekspertyzy, ale sporządzone przez osoby dysponujące odpowiednią wiedzą specjalistyczną, organy powinny przeprowadzić postępowanie dowodowe, aby ustalić rzeczywistą głębokość wody gruntowej oraz kierunek nachylenia jej zwierciadła. Zaniechanie jakichkolwiek czynności wyjaśniających naruszyło zasadę prawdy obiektywnej, wyrażoną w kodeksie postępowania administracyjnego.

Zdaniem sądu stwierdzone naruszenia są na tyle istotne, że decyzje organów obydwu instancji muszą być usunięte z obrotu prawnego. Dlatego uchylając je orzekł, że zaskarżona decyzja nie podlega wykonaniu w całości do czasu uprawomocnienia się wyroku. Starosta będzie musiał raz jeszcze rozpoznać sprawę odwołania pana S. zgodnie z zaleceniami WSA.

Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
Prawo drogowe
Ważny wyrok ws. płatnego parkowania. Sąd: nie można nakładać kar za spóźnienie
Oświata i nauczyciele
Nauczyciele nie ruszyli masowo po pieniądze za nadgodziny. Dlaczego?
Prawo w Polsce
Jak zmienić miejsce głosowania w wyborach prezydenckich 2025?
Prawo drogowe
Ważny wyrok dla kierowców i rowerzystów. Chodzi o pierwszeństwo
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem