Jestem członkiem niewielkiej wspólnoty mieszkaniowej w starej kamienicy. Jeden z naszych sąsiadów przywłaszczył sobie część korytarza przylegającą do jego mieszkania. Uczynił to bez porozumienia z resztą mieszkańców, bez podjęcia uchwały. Chcemy skierować sprawę do sądu. Czy możemy to zrobić jako wspólnota mieszkaniowa, czy pozew może skierować jeden właściciel mieszkania, czy wszyscy z osobna?
(nazwisko do wiadomości redakcji)
Odpowiada Magdalena Kot, Kancelaria Prawna EBC Solicitors Arkadiusz Stryja
Z chwilą wyodrębnienia samodzielnej własności lokali powstaje wspólnota mieszkaniowa, której z mocy prawa przysługują dość szerokie uprawnienia i zadania, głównie dotyczące administracji i zarządzania nieruchomością wspólną. Warto jednak pamiętać, że wspólnota nie ma osobowości prawnej, lecz zgodnie z art. 6 ustawy z 24 czerwca 1994 r. o własności lokali może nabywać prawa i zaciągać zobowiązania.
Majątek wspólnoty mieszkaniowej, odrębny od majątku poszczególnych właścicieli, składa się ze środków przekazanych przez właścicieli lokali i przychodów z nieruchomości wspólnej. Ponieważ wspólnota nie posiada osobowości prawnej, jej majątek jest przedmiotem współwłasności wszystkich członków. Specyfika tego rodzaju współwłasności polega na tym, że udziały każdego właściciela są ściśle związane z jego lokalem – sprzedaż mieszkania pociąga za sobą sprzedaż udziału w nieruchomości wspólnej, a tym samym udziału w majątku wspólnoty.