Reklama

Lokale komunalne stoją puste, a kolejka po nie długa

Na Woli po śmierci głównej najemczyni zwolniony lokal komunalny usiłują przejąć jej krewni. Sprawa trafiła do sądu. Takie postępowania toczą się latami, a w tym czasie mieszkania są zajmowane bezprawnie

Aktualizacja: 14.04.2009 01:57 Publikacja: 13.04.2009 11:33

Przy ul. Niskiej od roku toczy się spór o lokal komunalny

Przy ul. Niskiej od roku toczy się spór o lokal komunalny

Foto: Fotorzepa, Magda Starowieyska Magda Starowieyska

W Warszawie nie brakuje też pustych lokali komunalnych, do których nie ma roszczeń. Łącznie w 18 dzielnicach jest ich około 1660. Tymczasem w kolejce po mieszkania od miasta czeka 4910 rodzin

[srodtytul]Do sądu po lokal[/srodtytul]

Ul. Niska na Woli. Na parterze czteropiętrowego bloku 35-metrową kawalerkę przez lata zajmowała samotna kobieta. Najemczyni znosiła do lokalu zawartość osiedlowych kontenerów na śmieci, prowadziła też hodowlę kotów, które rozmnażały się bez kontroli. Kobieta zmarła rok temu.

– Do dziś nikt lokalu nie wyremontował. Zza drzwi wciąż wydobywa się fetor – opowiada nasza czytelniczka (nazwisko do wiadomości redakcji).

Mieszkanie nie wróciło jednak do zasobów dzielnicy. Był w nim bowiem zameldowany wnuk kobiety, który mieszka z rodzicami w innym lokalu. Mężczyzna wystąpił do dzielnicy o prawo do mieszkania po zmarłej babce.

Reklama
Reklama

– Nie otrzymał go. Mieszkanie zajmuje bez tytułu prawnego. Z jego powództwa w sądzie trwa postępowanie o ustalenie stosunku najmu – informuje Anna Fiszer-Nowacka z urzędu dzielnicy na Woli.

Pierwszy wniosek sąd odrzucił. Ponowny też. – Sprawa trafiła do apelacji. Na razie nie wyznaczono jej terminu – mówi Maciej Gieros z sekcji prasowej Sądu Okręgowego w Warszawie.

Anna Fiszer-Nowacka tłumaczy zaś, że do czasu ostatecznego rozstrzygnięcia sprawy dzielnicowy Zakład Gospodarowania Nieruchomościami nie może podjąć żadnych kroków w celu odzyskania mieszkania.

[srodtytul]Setki pustych do remontu [/srodtytul]

W 2008 r. Wola odzyskała 131 lokali komunalnych zwolnionych po śmierci najemców. W pierwszym kwartale tego roku takich przypadków było 27.

– Mieszkania te trafiły do nas nie po wyrokach sądowych. Oddali je członkowie rodzin zmarłych najemców – tłumaczy Anna Fiszer- Nowacka.

Reklama
Reklama

Ile było podobnych przypadków w całej Warszawie? Z danych miejskiego biura polityki lokalowej wynika, że rocznie miasto odzyskuje 1 – 1,2 tys. mieszkań. Lokale te wracają do zasobów komunalnych m.in. po śmierci najemcy, opuszczeniu przez niego lokalu, wygaśnięciu bądź wypowiedzeniu umowy najmu.

– Zgodnie z przepisami umowę można wypowiedzieć z sześciomiesięcznym wyprzedzeniem, jeśli lokator nie mieszka u siebie przez co najmniej rok

– informuje Beata Wrońska-Freudenheim, dyrektor stołecznego biura polityki lokalowej.

Tłumaczy, że w przypadku śmierci najemcy urząd w ciągu miesiąca występuje do jego rodziny o przekazanie lokalu. – Zdarza się często, że w takim mieszkaniu chce nadal przebywać rodzina czy nawet osoby obce, które zgodnie z przepisami nie są uprawnione do kontynuowania umowy najmu – wyjaśnia dyrektor.

Jeśli osoby, które zajmują mieszkania bezprawnie, nie chcą zwrócić lokali dobrowolnie, urzędnicy kierują do sądów pozwy o orzeczenie eksmisji.

– Czas odzyskiwania takich lokali zależy więc od wielu czynników i może trwać nawet wiele lat. Znaczenie ma też, jaki wyrok zapadnie. Jeśli sąd przyzna prawo do lokalu socjalnego, procedura trwa dłużej – tłumaczą miejscy urzędnicy. W takim przypadku eksmitowanemu trzeba znaleźć lokal socjalny.

Reklama
Reklama

[ramka][b]Warto wiedzieć[/b]

- Na przydział lokali z zasobów miasta czeka 4910 rodzin (dane na koniec 2008 r.), z czego 1963 starają się o mieszkania komunalne, a pozostałe o socjalne i tymczasowe.

- Najwięcej rodzin ubiega się o czynszówki na Bielanach (275), we Włochach (249), w Wawrze (230) oraz na Mokotowie (198) i Pradze-Północ (197).

- Pustostanów jest zaś w całym mieście 1660. Najwięcej

w Śródmieściu (313), na Pradze-Północ (284), Pradze-Południe (275) i na Woli (256).

Reklama
Reklama

- Lokali wyremontowanych i gotowych do wynajęcia było na koniec 2008 r.tylko 520. Pozostałe trzeba wyremontować.

źródło: UM Warszawa[/ramka]

[ramka][b]Bogumiła Sosińska, wydział lokalowy w urzędzie dzielnicy Praga-Północ[/b]

– Po śmierci najemcy mieszkania komunalnego stosunek najmu jest nawiązywany z jego małżonkiem (jeśli nie był współnajemcą), dziećmi, konkubiną oraz jej dziećmi i innymi osobami, wobec których zmarły miał obowiązek alimentacyjny (zgodnie z art. 691 kodeksu cywilnego). Jednak wszystkie te osoby muszą spełniać dwa warunki: mieszkać razem z najemcą oraz prowadzić z nim wspólne gospodarstwo domowe. Przepisy pozwalają jeszcze na wystąpienie o stosunek najmu przez inne, nawet obce, osoby, które do końca 2004 roku mieszkały razem z najemcą przez co najmniej siedem lat, prowadząc z nim wspólne gospodarstwo. Muszą też spełniać kryterium dochodowe: osoby samotne w ciągu ostatniego półrocza powinny mieć dochody niższe niż 1914 zł brutto miesięcznie. W przypadku rodzin dochód nie może przekraczać 639 zł brutto na osobę.

not. blik[/ramka]

Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Spadki i darowizny
Czy darowizna sprzed lat liczy się do spadku? Jak wpływa na zachowek?
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama