Dziś w Sejmie odbędzie się drugie czytanie rządowego projektu ustawy o pomocy państwa w spłacie niektórych kredytów mieszkaniowych udzielonych osobom, które utraciły pracę.
– Sejmowa Komisja Finansów Publicznych praktycznie bez zmian pozostawiła rządowe przedłożenie po pierwszym czytaniu ustawy. Ograniczyliśmy się tylko do drobnych, uściślających poprawek. Nie było dyskusji o podniesieniu wysokości raty płaconej przez państwo za osoby bezrobotne. Wydaje się, że propozycja rządu jest wystarczającą odpowiedzią na potrzeby przeciętnego kredytobiorcy dotkniętego kryzysem – mówi posłanka Krystyna Skowrońska.
Przypomnijmy, że na pomoc w spłacie kredytu mogą liczyć osoby, które po 1 lipca 2008 r. straciły pracę lub zaprzestały prowadzenia działalności gospodarczej. Dodatkowym warunkiem uzyskania wsparcia jest zarejestrowanie się w urzędzie pracy jako osoba bezrobotna z prawem do zasiłku, a ponadto posiadanie statusu bezrobotnego w dniu złożenia wniosku o pomoc.
Decyzję o pomocy w spłacie kredytu ma wydawać starosta. Projekt przewiduje, że może być ona świadczona maksymalnie przez 12 miesięcy, a wysokość miesięcznej raty kapitałowej i odsetkowej nie może być wyższa niż 1200 zł.
Bezrobotny nie będzie otrzymywał do ręki pieniędzy na spłatę kredytu. Będą one przekazywane na rachunek bankowy wskazany przez instytucję kredytującą.