Według przepisów prawa energetycznego zakład energetyczny jest zobowiązany do zawarcia umowy o przyłączenie, jeśli istnieją ku temu warunki techniczne i ekonomicznie. Co do tego, jak mało precyzyjne jest to sformułowanie, nie ma wątpliwości Urząd Regulacji Energetyki (URE). Dlatego prezes URE wydał wytyczne dotyczące postępowania w przypadku odmów wykonania przyłącza.
– Było to konieczne, bo przedsiębiorstwa energetyczne kierowały się różnymi standardami – mówi Agnieszka Głośniewska z URE.
Urząd ten podkreśla, że przecież przedsiębiorstwa energetyczne rozbudowują sieci przesyłowe lub dystrybucyjne na podstawie projektu, według którego zatwierdzone są przez prezesa URE taryfy. Stawki zapewniają firmom pieniądze na realizację zadeklarowanych planów, więc nie mogą potem tłumaczyć odmów powodami ekonomicznymi.
– Przedsiębiorstwo ma obowiązek przyłączania odbiorców w zakresie wynikającym z zamierzeń wskazanych w planie rozwoju i nie musi już przeprowadzać analizy efektywności każdego wniosku przyłączeniowego – uważa URE.
[srodtytul]Nie płać za wszystko[/srodtytul]